Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Hajnówce zmieniają armatę

Miłosz Karbowski
Marcin Kozioł (w ataku) był mocnym punktem Pronaru Parkiet Hajnówka. Prawdopodobnie grał tu pierwszy i ostatni sezon.
Marcin Kozioł (w ataku) był mocnym punktem Pronaru Parkiet Hajnówka. Prawdopodobnie grał tu pierwszy i ostatni sezon. B. Skok
Hajnówka. W składzie Pronaru Hajnówka dojdzie co najmniej do jednej poważnej zmiany.

Klub najwyraźniej opuści podstawowy atakujący Marcin Kozioł. To zła wiadomość, gdyż był to jeden z czterech siatkarzy, którzy cały ostatni sezon wytrzymali w niezłym zdrowiu i w praktyce decydowali o obliczu drużyny. Ten kwartet tworzyli też Sebastian Wójcik, Łukasz Staniewski oraz Konrad Woroniecki - na razie również żaden z nich nie dał ostatecznej odpowiedzi, czy zostanie w klubie.

- Marcin chce wyraźnej podwyżki. Nie możemy doprowadzić do takiej sytuacji, jak w ostatnim sezonie, gdy ze względu na wysokość zarobków musieliśmy zrezygnować z Rafała Matusiaka - mówi prezes Pronaru Parkiet Bazyl Stepaniuk. - Na sto procent nic nie jest przesądzone, ale jeśli Marcin nie zmniejszy żądań, nie będziemy w stanie ich spełnić.

Trener Paweł Blomberg musiał więc szukać nowej "armaty", która będzie rozdawała rywalom ciosy z ataku. Znalazł się Allassane Guindo. Ali, po nieudanym sezonie w drugoligowej Ósemce Siedlce (mało gry, sporo kontuzji), wraca do Hajnówki. Zastąpienie Kozioła to będzie na pewno trudne zadanie.

Na razie klub definitywnie opuścił libero Tomasz Knasiecki. Prawdopodobnie przeniesie się do innej pierwszoligowej drużyny. W ślad za nim mogą wyjechać dwaj inni podstawowi zawodnicy noszący się z zamiarem zmiany otoczenia: Woroniecki i Michał Jaskulski. Gdyby do tego doszło, Blomberg musiałby wymienić połowę trzonu swojej drużyny, a pamiętajmy, że już w trakcie sezonu robił małe przemeblowanie, gdy z drużyny odchodził Matusiak.

Do tej pory klub ustalił już warunki przedłużenia kontraktów z Danielem Saczko, Bartoszem Zrajkowskim i Arturem Żylińskim. Ten ostatni to na razie jedyny zawodnik pierwszej szóstki, jaka kończyła sezon, który jednoznacznie określił swoją najbliższą przyszłość.

- Jesteśmy już umówieni, działacze muszą tylko sporządzić kontrakt. Myślę, że klub był ze mnie zadowolony, bo w końcówce sezonu udowodniłem swoją przydatność. Dostałem dogodniejsze warunki kontraktu, poza tym wierzę, że będę tu grał, chcę też kontynuować studia. Dlatego już podjąłem decyzję - mówi Żyliński.
Pozostali siatkarze, a także trener, prowadzą z Pronarem Parkiet negocjacje. Aktualny stan rozmów umieściliśmy w poniższej ściągawce. Poza Guindo i wcześniej anonsowanym Januszem Ignaciukiem, jeszcze nikt nie przyszedł.

- Trener Blomberg, wyjeżdżając na majowy weekend, zostawił nam listę z czterema siatkarzami, których chciałby pozyskać - mówi Stepaniuk.

Kto zostaje, kto odchodzi

W Hajnówce zostają: Artur Żyliński, Daniel Saczko, Bartosz Zrajkowski.

Prawdopodobnie zostaną: trener Paweł Blomberg, Piotr Niemiec, Łukasz Staniewski (negocjują warunki), Sebastian Wójcik, Mateusz Sacharewicz (muszą uzgodnić swoją decyzję z menedżerem).

50 procent szans na pozostanie: Konrad Woroniecki, Michał Jaskulski (myślą o zmianie klubu).

Prawdopodobnie odejdą: Marcin Kozioł (klub nie jest w stanie spełnić jego żądań finansowych), Mateusz Bartosiak (ma iść na wypożyczenie do MOS Wola Warszawa).

Odchodzi: Tomasz Knasiecki.

Przychodzą: Allassane Guindo (Ósemka Siedlce), Janusz Ignaciuk (ostatnio Pekpol Ostrołęka).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna