Rodzice uczęszczających do szkoły i przedszkola dzieci martwią się o swoje pociechy. Jedna z mam zadzwoniła do Gazety Współczesnej. - Obawiam się, że mój synek może mieć wypadek na przerwie - mówi pani Beata. - Ktoś może go popchnąć i wpadnie do dołu na budowie.
O wyjaśnienia poprosiliśmy dyrekcję szkoły.
Budowa jest bezpieczna
- Cała budowa jest odpowiednio zabezpieczona - uspokaja Wojciech Andraszek, dyrektor Zespołu Szkół i Przedszkola w Tykocinie . - Przeszła wszystkie kontrole bhp.
Sprawdziliśmy. Remont sal i korytarzy ukończono jeszcze przed 1 września. Uczniowie mają nową salę komputerową, kawiarnię, stoły pingpongowe. Trwają jedynie prace przy odnowie elewacji i ogrodzenia. Potrwają one do końca października.
- Wejście do szkoły zabezpieczyliśmy pod nadzorem inspektora bhp - zapewnia Wojciech Andraszek.
Wygląda bezpiecznie. Nie ma tam żadnych rusztowań, dołów. Teren budowy jest zamknięty i uczniowie nie mają tam wstępu.
Poza tym, żeby nie prowokować niebezpiecznych sytuacji z mniej grzecznymi uczniami, wprowadzono zakaz wychodzenia ze szkoły podczas przerw.
- Nauczyciele są wyczuleni, aby pilnować uczniów podczas ich wchodzenia i wychodzenia ze szkoły - dodaje dyrektor.
Rzeczywiście, gdy byliśmy na miejscu, przed szkołą nie widzieliśmy ani jednego ucznia.
Szkoła będzie jak nowa
Zespół Szkół w Tykocinie przechodzi generalny remont. Jego koszt to 4,5 mln zł.
- Długo musieliśmy zabiegać o te pieniądze - mówi dyrektor. - Dlatego nie zdążyliśmy zakończyć prac na wakacjach. Większość rodziców cieszy się, że ich dzieci będą miały lepsze warunki do nauki.
Zakończenie prac już w listopadzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?