Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wariaci na trasie - tego się boimy

Tomasz Kubaszewski
Najbardziej boimy się tragedii, gdy śmierć spotyka nas na drodze, jak podczas tej, która niedawno wydarzyła się na obrzeżach Suwałk
Najbardziej boimy się tragedii, gdy śmierć spotyka nas na drodze, jak podczas tej, która niedawno wydarzyła się na obrzeżach Suwałk Fot. T. Kubaszewski
Najbardziej boimy się jeżdżących brawurowo kierowców oraz chuliganów i wandali. Jednak, ogólnie, odczuwamy coraz mniejsze zagrożenie. Są ku temu powody.

Statystyki pokazują, że w 2001 roku liczba przestępstw popełnionych w Suwałkach i najbliższej okolicy zmalała aż o tysiąc, czyli o jedną czwartą!

W prasie ogólnokrajowej ukazały się właśnie wyniki Polskiego Badania Przestępczości. To przedsięwzięcie, które na zlecenie policji przeprowadzają ośrodki badania opinii. 17 tys. ludzi (w tym tysiąc mieszkańców woj. podlaskiego) zapytano m.in., czy byli w ostatnim czasie ofiarami przestępstw. "Tak" odpowiedziało 13,5 proc. pytanych. To niemal dwa razy mniej niż w 2007 r.

Gorzej od średniej wojewódzkiej
Podobne badania przeprowadza policja w naszym województwie. W ub.r. zapytano o to blisko 3,5 tys. ludzi, także mieszkańców Suwałk. Na pytanie, czy czujesz się bezpiecznie, "tak" i "raczej tak" odpowiedziało aż 78,3 proc. suwalczan. To o nieco ponad 2 proc. więcej niż w 2007 r., ale prawie o 10 proc. mniej od średniej wojewódzkiej (87,9 proc.). Na duże poczucie bezpieczeństwa wskazuje też przeprowadzona przez nas wczoraj na ulicach Suwałk sonda.

Czego natomiast najbardziej się boimy? W 2007 roku 48,8 proc. suwalczan wymieniło na pierwszym miejscu brawurową jazdę. Na drugim znalazło się chuligaństwo i wandalizm, na trzecim natomiast - alkoholizm. Te trzy zjawiska dominują też w ubiegłorocznych badaniach, z tą różnicą, że na drogową brawurę i chuligaństwo wskazało tyle samo ludzi (po 48,6 proc.).

Bogatsi rzadziej naruszają prawo
Policyjne statystyki potwierdzają, że liczba przestępstw spada z roku na rok. W 2001 r. popełniono ich w Suwałkach i na terenie powiatu ziemskiego 3900. W ubiegłym roku - o tysiąc mniej. Wyraźnie widać spadek zwłaszcza od 2006 roku.

- Można znaleźć wiele powodów tego zjawiska - mówi Krzysztof Kapusta, oficer prasowy suwalskiej policji. - Lepsza praca naszych służb, większa świadomość obywateli czy funkcjonujący w mieście monitoring. Ale ważny jest też wzrost zamożności ludzi. Zawsze jest tak, że im społeczeństwo bogatsze, tym przestępstw mniej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna