Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widzew-Legia (wideo). Sędzia nie uznał 3 bramek! Przerwał mecz

KaWu
Widzew-Legia (wideo)
Widzew-Legia (wideo)
Kibice rzucili racę na boisko.

Widzew-Legia (wideo):

Polski klasyk Widzew-Legia przyniósł kibicom zgromadzonym na stadionie przy alei Piłsudskiego sporo emocji. Dołująca po ostatnich kilku kolejkach warszawska Legia przyjeżdżała do Łodzi z nadzieją odbicia się od dna. Trener Skorża powtarzał, że jego drużynie punkty są potrzebne jak powietrze. W kuluarach mówiło się nawet o zmianie szkoleniowca na trenera z Meksyku.

Piłkarze Widzewa do meczu przystąpili z zamiarem przerwania serii dziesięciu spotkań bez zwycięstwa nad Legią. Po raz ostatni zespół z al. Piłsudskiego pokonał rywala ze stolicy w kwietniu 2000 r. Później były jeszcze dwa remisy i osiem kolejnych zwycięstw Legii.

Maciej Skorża kolejny już mecz oglądał z trybun. Mimo to jego zespół szybko przejął inicjatywę w spotkaniu. W 16 minucie, po rzucie rożnym Ivica Vrdoljak uprzedził obrońców oraz bramkarza gospodarzy i zdobył gola dla Legii.

Widzew chwilę później był bliski wyrównania. Darvydas Sernas trafił piłkę do siatki, ale przy przyjęciu piłki zagrał ręką i nie dość, że sędzia nie uznał gola, to jeszcze ukarał go żółtą kartką.

Czytaj także: Widzew-Legia. Transmisja online (na żywo)

W 31 minucie kontuzji doznał młody pomocnik Legii, Maciej Rybus, który na noszach musiał opuścić boisko.

W drugiej połowie sędzia nie uznał jeszcze dwóch bramek. W 61 minucie po dośrodkowaniu Kiełbowicza głową do siatki piłkę skierował Kucharczyk, ale arbiter nie uznał słusznie zdobytej bramki uznając, że Maciej Mielcarz był faulowany przez snajpera Legii.

W 62. minucie mecz został przerwany na cztery minuty po rzuceniu przez sympatyków warszawskiego zespołu świec dymnych, które przesłoniły widoczność na przedpolu bramki Macieja Mielcarza.

Dziesięć minut później sędzia nie uznał już trzeciej bramki. Tym razem to Ugochukwu Ukah musiał powstrzymać radość po strzeleniu. Sędzia uznał, że przy wyskoku oparł się o Kiełbowicza i goście zaczęli grę od rzutu wolnego.

W meczu rozpoczynającym 9. kolejkę piłkarskiej ekstraklasy Widzew na własnym stadionie przegrał 0:1 z Legią.

Widzew Łódź - Legia Warszawa 0:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Ivica Vrdoljak (16).

Żółta kartka - Widzew Łódź: Piotr Grzelczak, Darvydas Sernas, Paul Grischok, Ugochukwu Ukah. Legia Warszawa: Inaki Astiz, Manu, Marcin Komorowski, Ivica Vrdoljak, Kostiantyn Machnowskyj.

Sędzia: Robert Małek (Zabrze). Widzów 9 500.

Widzew Łódź: Maciej Mielczarz - Łukasz Broź, Ugochukwu Ukah, Wojciech Szymanek (57. Velibor Durić), Dudu - Paul Grischok (79. Rafał Grzelak), Mindaugas Panka, Bruno Pinheiro, Piotr Grzelczak - Marcin Robak, Darvydas Sernas.

Legia Warszawa: Kostiantyn Machnowskyj - Jakub Rzeźniczak, Inaki Astiz, Marcin Komorowski, Tomasz Kiełbowicz - Manu, Ivica Vrdoljak, Ariel Borysiuk, Miroslav Radović (90+6. Michał Żyro), Maciej Rybus (31. Sebastian Szałachowski) - Michał Kucharczyk (84. Alejandro Ariel Cabral).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna