Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wieś ma wieżę widokową

Dorota Biziuk
– Wiosną te łąki pokrywają się kobiercami storczyków. Wtedy dopiero będzie co podziwiać z wieży – mówią mieszkańcy wsi
– Wiosną te łąki pokrywają się kobiercami storczyków. Wtedy dopiero będzie co podziwiać z wieży – mówią mieszkańcy wsi D. Biziuk
Szuszalewo. Zaczęło się od wieży widokowej. W planie jest jeszcze budowa kładki i dwóch wiat. Wszystkie te obiekty zarezerwowane są dla Szuszalewa koło Dąbrowy Białostockiej.

Szuszalewo leży w otulinie Biebrzańskiego Parku Narodowego. Mieszkańcy wsi opowiadają, że ich miejscowość upodobali sobie głównie zagraniczni turyści.
- Zagląda do nas całkiem sporo Niemców, Belgów, Litwinów i innych nacji. Każdy z nich szuka kontaktu z Biebrzą. Nas to czasami aż dziw bierze, co oni takiego wyjątkowego widzą w okolicznych krajobrazach. Nam się wydaje, że takie biebrzańskie widoki są czymś normalnym - przyznała Genowefa Siderkiewicz, mieszkanka Szuszalewa.

Był zarobek dla rolnika

Pod koniec 2003 roku Szuszalewo znalazło się wśród miejscowości, które objęto projektem "Ochrona mokradeł nad Biebrzą". Jego realizacją zajął się Związek Komunalny Biebrza z siedzibą w Suchowoli wspólnie z Pracownią Architektury Żywej z Lipska.
- Projektowi przyświecały dwa cele, a mianowicie: utrzymanie otwartych łąk bagiennych w Dolinie Biebrzy w okolicach Szuszalewa oraz Nowego Lipska, a także budowa infrastruktury turystycznej i edukacyjnej - powiedział Mariusz Siłakowski ze Związku Komunalnego Biebrza.
Na realizację projektu przeznaczono 700 tys. zł. Były to pieniądze z Fundacji Ekofundusz i Globalnego Funduszu Ochrony Środowiska.
- Niestety, 300 tys. z tej kwoty musieliśmy zwrócić tym, którzy nam je dali. Dlaczego? Pieniądze miały trafić do rolników, którzy odkrzaczyliby swoje łąki. Płaciliśmy od 400 do 600 zł za wycięcie krzaków na powierzchni jednego hektara. Jednak część rolników nie była zainteresowana takim zarobkiem. Zamierzaliśmy odsłonić 412 hektarów łąk, a skończyło się na 320 - dodał Siłakowski.
- Wicinanie krzaków to ciężka robota. Wiem, bo sam oczyściłem w ten sposób ponad 4 hektary. Ludzie zobaczyli, jaka to harówka i się zniechęcili - wyjaśnił Grzegorz Żabicki z Szuszalewa.

Czekają na drogę

Oficjalne otwarcie wieży widokowej zorganizowano w miniony czwartek.
- A niech sobie ta wieża będzie. Ładnie nawet wygląda. Teraz tylko drogi nam brakuje. Bo po tej, co jest, jeździć się normalnie nie da. Kobiety narzekają, że zanim na rynek dojadą, to wszystkie jajka w koszykach wytłuką - dodali mieszkańcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna