Wiesław Czaja: AZS nie zagra w barażach

Szkoleniowiec stracił pracę w drugiej połowie listopada, po porażce u siebie z Pałacem Bydgoszcz 0:3. Atmosfera rozstania z Czają była fatalna. Trener oskarżał prezesa Aleksandra Puchalskiego o utrudnianie pracy, szef klubu z kolei uważa, że właśnie on najczęściej szkoleniowca bronił. Do dziś nic się w tej kwestii nie zmieniło. Sprawa zaległych pensji i rozwiązania kontraktu rozstrzyga się poprzez pisma prawników, a rozczarowany Czaja mówi, że na sporo osób z kręgu klubu nawet nie chce patrzeć. Nie zmieniło się też jednak to, że były trener wierzy w zespół i jest przekonany, iż to AZS zagra w fazie play off, kosztem Stali i PTPS-u.

- Po zwycięstwie nad Budowlanymi sytuacja się poprawiła. Dziewczyny uwierzyły w siebie. Uważam, że raczej poza zasięgiem pozostaje Gwardia Wrocław. Ona ma przewagę i jeszcze uciuła jakieś punkty. Natomiast AZS powinien na finiszu wyprzedzić zespoły z Piły i z Mielca. Od początku mówiłem, że to dwie najsłabsze drużyny w lidze. Wystarczy śledzić grę tych zespołów. AZS jest po prostu silniejszy - mówi Czaja, który nadal przebywa w Białymstoku, na razie jako bezrobotny.

Bez wątpienia atutem AZS-u jest terminarz spotkań. Przede wszystkim białostoczanki czekają bezpośrednie boje ze Stalą i PTPS-em na własnym parkiecie.

- Układ meczów wyraźnie przemawia na korzyść Białegostoku. Moim zdaniem w walce o fazę play off raczej nie będzie się liczyła Stal. Wszystko rozegra się między AZS-em i Piłą - mówi inny były trener akademiczek, Dariusz Luks. Niedawno ponownie objął zespół PlusLigi Mężczyzn, Trefl Gdańsk, z którym w poprzednim roku wywalczył awans do ekstraklasy.

Tabela 
1. Muszynianka 14 33 36:13
 2. Atom Trefl 14 32 34:15
 3. MKS D. Górn. 14 28 33:20
 4. Aluprof 14 28 34:24
 5. Pałac 14 22 29:26
 6. Budowlani 14 18 25:29
 7. Gwardia 14 16 21:30
 8. PTPS Piła 14 12 18:36
 9. AZS Białystok 14 11 18:36
10. Stal 14 10 17:36

Więcej w środowej "Współczesnej"