Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wigry Suwałki wyeliminowały Termalicę

wdr
Suwalczanie, zasłużenie pokonując 2:1 drużynę z ekstraklasy, sprawili sporą niespodziankę. Po raz pierwszy w historii awansowali do 1/8 finału. W tej fazie zmierzą się ze zwycięzcą meczu Górnik Zabrze - Legia Warszawa.

Oba zespoły bardzo dobrze sobie radzą w ligowych rozgrywkach i zapewne dlatego ich szkoleniowcy do pucharowego starcia wystawili sporą liczbę dublerów. Więcej ich, ze znanymi z występów w Jagiellonii Krzysztofem Baranem i Pavo-lem Stańo na czele, zagrało w ekipie gości. Po stracie przez nią gola „do szatni”, obserwujący ten mecz z trybun Czesław Michniewicz, natychmiast po przerwie posłał w bój najskuteczniejszych w jego szeregach Łotysza Vladiaslavsa Gutkovskisa i Słowaka Patrika Miśaka.

Gole dla Wigier, niesionych dopingiem publiczności, zdobyli rezerwowi Mamodou Kuku i Kamil Zapolnik. Trener gospodarzy Dominik Nowak wybrał wariant gry z kontry, ale w przodzie postawił na tych dwóch napastników, wspieranych skrzydłowym Miłoszem Kozakiem.

Taktyka okazała się zabójczo skuteczna, a za możliwość gry od pierwszej minuty 19-letni Kozak odwdzięczył się najpierw pięknym podaniem do Kuku, który zwodem oszukał dwóch przyjezdnych i strzałem po ziemi nie dał szans Baranowi, a potem akcją i uderzeniem sparowanym na rzut rożny. Po centrze i zamieszaniu, sprytnym strzałem wynik na 2:0 podwyższył Kamil Zapolnik.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

Przeważająca w polu, ale nie stwarzająca groźnych sytuacji Termalica zrewanżowała się tylko honorową bramką. Po rzucie z autu, uderzeniem głową swoje pierwsze trafienie dla nowego klubu zanotował były reprezentant Polski Dawid Nowak.

- Szkoda tej porażki - skwitował dyrygujący Bruk-Betem z ławki rezerwowych Marcin Węglewski, asystent Michniewicza. - Chcieliśmy grać ofensywnie i zmęczyć suwalczan, ale się nie udało. Wigry ładnie nas skontrowały.

Szczęścia z historycznego awansu nie krył trener biało-niebieskich Dominik Nowak, którego wraz z zespołem kibice pożegnali długą owacją na stojąco.

- Traktujemy te rozgrywki poważnie i fajnie, że trwa nasza pucharowa przygoda. Obojętnie na kogo trafimy w następnej rundzie, zagramy o zwycięstwo - przekonuje Nowak.

Wigry Suwałki - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 - Kuku 45, 2:0 - Kamil Zapolnik 70, 2:1 - Dawid Nowak 72.
Żółte kartki: Radecki, Augustyniak (Wigry), Wróbel (Bruk-Bet). Sędziował: Mateusz Złotnicki (Lublin). Widzów: 2034.
Wigry: Hieronim Zoch - Jakub Bartkowski, Tomasz Jarzębowski, Vaclav Cverna, Frank Adu Kwame, Łukasz Wroński (86 Damian Gąska), Adrian Karankiewicz, Mateusz Radecki (66 Damian Kądzior), Kuku (66 Rafał Augustyniak), Miłosz Kozak, Kamil Zapolnik.
Bruk-Bet: Krzysztof Baran - Przemysław Szarek, Kornel Osyra, Pavol Stańo, Sebastian Ziajka, Martin Juhar (46 Patrik Miśak), Mateusz Kupczak, Bartłomiej Babiarz (62 Samuel Stefanik), Wojciech Kędziora, Jakub Wróbel (46 Vladislavs Gutkovskis), Dawid Nowak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna