MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wraca podlaski futbol

Miłosz Karbowski
Pozyskany z Tura Bielsk Podlaski Paweł Łochnicki (niebieska koszulka) przyczynił się do zwycięstwa Puszczy Hajnówka nad Perspektywą Łomża 3:2
Pozyskany z Tura Bielsk Podlaski Paweł Łochnicki (niebieska koszulka) przyczynił się do zwycięstwa Puszczy Hajnówka nad Perspektywą Łomża 3:2 K. Jankowski
Zaczął się piłkarski sezon w regionie, a to oznacza, że startuje również strona z "Podlaskim futbolem" we "Współczesnej".

Od dziś w każdy wtorek będziemy podsumowywać futbolowy weekend na lokalnych boiskach, skupiając się na trzeciej i czwartej lidze. Tak jak wiosną: wybierzemy jedenastki kolejki, opiszemy najciekawsze wydarzenia, a także sprawy zza kulis lokalnej piłki.

Pierwszy weekend był nieco okrojony, bo na boiska wyszli jedynie czwartoligowcy. Jest jednak co najmniej kilka rzeczy, które od razu warto odnotować. Oto "wielka czwórka" pierwszej kolejki:

1. Forma Cresovii Siemiatycze. Drużyna, która miała się niedawno rozpaść, ledwo trenowała, jest pierwszym liderem po rozgromieniu 4:0 Tura Bielsk Podlaski. Podopieczni Marcina Stypułkowskiego, przynajmniej u siebie, będą groźni dla najlepszych.

2. Spadkowicze straszą. Wissa Szczuczyn, Promień Mońki i Ruch Wysokie Mazowieckie w poprzednim sezonie grały w wyższych ligach (Ruch nawet w drugiej). To widać, bo na początek zebrały komplet punktów - nawet mocno osłabieni "Promienni".

3. Dobry start beniaminków. Puszcza Hajnówka, zostawiając serce na boisku, pokonała u siebie Perspektywę Łomża 3:2. Sparta 1951 Szepietowo zremisowała z LZS-em Narewka 1:1. Hajnowski starosta Włodzimierz Pietroczuk, który jest fanem piłki, po meczu powiedział:- Na wrześniowej sesji będziemy decydować o pomocy dla naszego klubu. Mogę zapewnić, że samorząd nie zostawi go w potrzebie.
W Szepietowie też cieszyli się z remisu:- Nasz zespół niemal w całości debiutował w IV lidze. A rywale to doświadczona drużyna - mówił prezes Sparty Tomasz Nowacki.
Dodajmy, że oba kluby w mają spore tradycje i ciekawą historię oraz wielu wiernych kibiców.

4. Forma snajperów. Od razu ruszyła ostra rywalizacja o koronę króla strzelców. Trzy bramki strzelił Grzegorz Kujawski z Puszczy, po dwie Rafał Kozikowski z Wissy i Kamil Zalewski z Cresovii, który również wywalczył rzut karny dla swojego zespołu.

Więcej we wtorkowym wydaniu "Współczesnej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna