Podejrzany o rozbój suwalczanin przyznał się do winy. Wyjaśnił, że potrzebował gotówki i nie miał skąd jej zdobyć.
- Od wyników badań broni będzie zależało, czy zatrzymany odpowie za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia, czy także za posiadanie broni palnej - informuje Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.
Do zdarzenia, jak informowaliśmy, doszło w minioną sobotę, około południa, w centrum miasta. Zamaskowany mężczyzna wszedł do gabinetu lekarskiego i wymachując pistoletem z tłumikiem zażądał od lekarki wydania pieniędzy. Ponieważ kobieta nie śpieszyła się, zabrał telefon wart tysiąc złotych i uciekł. Kilka godzin później został zatrzymany przez policję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?