W Konwencji Koalicji Obywatelskiej wziął udział m.in. były prezydent Lech Wałęsa. Publiczność powitała byłego prezydenta okrzykami "Lech Wałęsa! Lech Wałęsa!". Oprócz niego pojawili się też prezydenci Warszawy i Poznania, Rafał Trzaskowski i Jacek Jaśkowiak. W Warszawie pojawili się też Grzegorz Schetyna, Katarzyna Lubnauer, Barbara Nowacka oraz liderzy list KO z okręgów z całej Polski.
Quiz preferencji wyborczych
Kidawa-Błońska: W Polsce potrzebny jest polityczny detoks
Jako pierwszy głos zabrał gospodarz konwencji, Rafał Trzaskowski.
- Warszawa jest pełna energii i tej energii nam potrzeba. 13 października widzimy się przy urnach! - powiedział prezydent Warszawy. Po jego wystąpieniu odśpiewano hymn Polski, a następnie na mównicę weszła Małgorzata Kidawa-Błońska, kandydat KO na premiera.
- W naszym programie prezentujemy wizję, jak zmienić Polskę na lepsze. O tym rozmawiałam z Polakami podczas podróży po Polsce. Jeżeli chcemy być wolni, będziemy wolni. Polska na to zasługuje - powiedziała Kidawa-Błońska.
- Polacy są mądrzy, zatroskani, pragną silnej, zamożnej i bezpiecznej ojczyzny. My, Polacy, jesteśmy tacy, jak byliśmy. To polityka zwariowała. Nikt w Polsce nie przestał być patriotą. Nikt nie zmienił zdania o praworządności, równości. Jedyną trucizną jest dzisiejsza polityka. W Polsce nam wszystkim potrzebny jest polityczny detoks - dodała.
Małgorzata Kidawa-Błońska apelowała o "stawianie złodziei przed sprawiedliwymi sądami".
- Mamy sto afer PiS-u i wszystkie trzeba wyjaśnić. Jeśli jest wina, trzeba sądu. Jeśli są winni, powinni zostać ukarani. Właśnie do tego potrzebna jest uczciwa prokuratura, niezależne sądy i media odporne na politykę. Jeśli ktoś kradnie, nie zastanawiajmy się z jakiej jest partii. Nazwijmy to złodziejstwem i postawmy przed uczciwym sądem - powiedziała, co publiczność nagrodziła brawami.
Kandydatka Koalicji Obywatelskiej na premiera skrytykowała w swoim wystąpieniu reformę edukacji, przeprowadzoną przez Prawo i Sprawiedliwość. Mówiła też o powszechnej "drożyźnie" oraz o tym, że Polacy powinni więcej zarabiać.
- Kłótnia z Unią Europejską zamiast zwiększać, zmniejsza nam środki. My z Unii zdobędziemy środki na gruntowną poprawę służby zdrowia. Udowodniliśmy, że potrafimy jak nikt inny zdobywać te środki - zapowiedziała.
Rząd Koalicji Obywatelskiej będzie przełomowy, jeśli chodzi o kobiety
Małgorzata Kidawa-Błońska zapowiedziała, że w skład w jej rządu wejdzie rekordowo wiele kobiet.
- Będzie to przełomowy rząd pod względem liczby resortów, jakie obejmą kobiety. Mamy tak silną ekipę kobiet o najwyższych kompetencjach, że możemy to zrobić - powiedziała. Na koniec zaapelowała do wszystkich obywateli o udział w wyborach, które odbędą się w niedzielę 13 października.
Schetyna: Idziemy do wyborów, żeby je wygrać
- Idziemy do wyborów po to, by je wygrać, by przywrócić łamaną przez Kaczyńskiego konstytucję, aby scalić podzieloną narodową wspólnotę. Idziemy po to, aby Polki i Polacy lepiej zarabiali, mieli gdzie się leczyć, oddychali zdrowym powietrzem i mogli w końcu liczyć na państwo - powiedział Grzegorz Schetyna, lider Platformy Obywatelskiej.
- Każdy z punktów naszego programu to jednocześnie precyzyjna diagnoza katastrofy, w jakiej Polskę pogrążyły rządy Kaczyńskiego. Odbudujemu polską szkołę i przywrócimy godność polskim nauczycielom. Po czterech latach rządów Kaczyńskiego znów na leki czeka się w aptekach, tak jak czekało się w końcowych latach upadającego komunizmu. Ale to nie aparatczykom z PiS-u, tylko polskim lekarzom, pielęgniarkom i nauczycielom te pieniądze się należą - dodał.
Według Schetyny, przez ostatnie cztery lata państwo zostało zawłaszczone przez Jarosława Kaczyńskiego.
- Ten człowiek ma talent do dzielenia Polaków, do niszczenia instytucji, ale przede wszystkim do wyszukiwania najgorszych ludzi, którzy byli chciwi i walczyli o siebie i dla siebie. Nie pozwolimy na to. Danej przez Kaczyńskiego władzy używali do niszczenia i upokarzania innych. To Kaczyński wydobył Ziobrę i pozwolił mu niszczyć prokuraturę i sądy. To Kaczyński wydobył Jacka Kurskiego i pozwolił mu niszczyć telewizję publiczną. Takiej propagandy Polacy nie widzieli od czasów komunizmu - mówił Grzegorz Schetyna.
Na kogo głosować?
Wałęsa: PiS chce przekręcić wybory
Po Schetynie głos zabrał Lech Wałęsa.
- Dziękuję, starczy! - powiedział, kwitując głośne okrzyki "Lech Wałęsa!", niosące się po sali.
- Lubię to, ale dziękuję. Nie muszę udowadniać, że jestem z wami, popieram was i będę na was głosował. Nie widzę innej siły politycznej, która byłaby w stanie poprowadzić Polskę właściwie. Ja lubię zwyciężać i dlatego zastanawiam się, dlaczego naród odbiera was tak, jak odbiera. Wiecie dlaczego? Bo od jakiegoś czasu mnie nie słuchacie - powiedział do polityków KO.
- Jeden wielki mankament. Pozwoliliście im, na papierach Kiszczaka, wmówić im, że Wałęsa to agent. No wiecie co? Już większe bujdy to tylko Kaczyński może wymyślić - mówił.
- A teraz najważniejszy błąd, jaki popełniacie. Daliście się wciągnąć na pola niewygodne. Na aborcję, na konkordat. Oni was specjalnie wciągnęli. Nie tak się zwycięża. Te rzeczy załatwia się w inny sposób - powiedział Wałęsa.
- Kaczyński i spółka zabijają nas moralnie. To jest dużo gorsze od walki z komunizmem. I nie wierzcie, że oni oddadzą wam władzę. Tylko pytanie, w jaki sposób oni was oszukają. Zastanówcie się bardzo mocno, czy można dziś internetem, programami pokrzywić wybory. Bo mam informacje, że chyba oni na to postawili. Że w wyborach do Parlamentu Europejskiego jakoś was przekręcili. Sprawdźcie to. Ja nie mam dowodów, ale mam informację - stwierdził były prezydent.
Wałęsa nazwał też zmarłego w poniedziałek Kornela Morawieckiego "zdrajcą".
- Wybaczyłem szefowi Solidarności Walczącej, bo po chrześcijańsku należy to zrobić, a co oni z niego robią? Bohatera. A on w środku, stan wojenny, atakują nas ze wszystkich stron, a on, kozak, zakłada Solidarność Walczącą. Co to było? Zdrada, proszę panów! Zdrajca! Taka jest prawda. Wybaczamy mu to. Dlaczego o tym nie mówiłem? A po co? Wiedziałem, że on sobie nie nakozaczy, bo nie za dużo potrafi i nic nie zrobi, więc olaliśmy to. Dzisiaj oni za bohaterów się mają, a oni chcieli nas rozbić. To przecież my zwyciężyliśmy, tą dużą Solidarnością, kompromisami, bo inaczej nie dałoby się zwyciężyć - powiedział.
Włochy i Szwajcaria zmieniają swoje granice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?