Dzisiaj po południu sąsiadka zaalarmowała policję, że w domu brakuje szyb. Policjanci pojechali na miejsce i zastali zmarzniętego mężczyznę z poprzoną głową i rękami.
Jak się później okazało, poprzedniej nocy w domu wybuchła butla z gazem, która była podłączona do piecyka ogrzewającego dom. Staruszek doznał obrażeń i choć mógł chodzić nie wzywał pomocy.
- W domu było przeraźliwie zimno, gdyby nie sąsiadka, pewnie nie przeżyłby tej nocy - mówi sierż. Paweł Jakubiak, oficer prasowy augustowskiej komendy. Mężczyzna został przewieziony do szpitala.
Policja apeluje, aby zwracać szczególną uwagę na to, co dzieje się w mieszkaniach
osób samotnych, starszych, czy schorowanych. - Jeśli coś budzi nasz niepokój, trzeba powiadomić policję - radzi Jakubiak. - Zareagujemy, tak jak do tej pory, na każdy sygnał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?