Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybuchła butla z gazem. Mężczyzna leżał poparzony cały dzień

(hel)
Gdyby nie reakcja sąsiadki, 72-latek zmarłby z wychłodzenia.
Gdyby nie reakcja sąsiadki, 72-latek zmarłby z wychłodzenia. Fot. Archiwum
Gdyby nie sąsiadka, nie przyżyłby dzisiejszej nocy. Mowa o 72-letnim mieszkańcu podaugustowskiej Netty. Mężczyzna mieszkał samotnie.

Dzisiaj po południu sąsiadka zaalarmowała policję, że w domu brakuje szyb. Policjanci pojechali na miejsce i zastali zmarzniętego mężczyznę z poprzoną głową i rękami.

Jak się później okazało, poprzedniej nocy w domu wybuchła butla z gazem, która była podłączona do piecyka ogrzewającego dom. Staruszek doznał obrażeń i choć mógł chodzić nie wzywał pomocy.

- W domu było przeraźliwie zimno, gdyby nie sąsiadka, pewnie nie przeżyłby tej nocy - mówi sierż. Paweł Jakubiak, oficer prasowy augustowskiej komendy. Mężczyzna został przewieziony do szpitala.

Policja apeluje, aby zwracać szczególną uwagę na to, co dzieje się w mieszkaniach
osób samotnych, starszych, czy schorowanych. - Jeśli coś budzi nasz niepokój, trzeba powiadomić policję - radzi Jakubiak. - Zareagujemy, tak jak do tej pory, na każdy sygnał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna