Jak przyznają władze Powiatowego Zarządu Dróg większość tegorocznych inwestycji była robiona przy dość dużym wkładzie własnym gmin.
- Jeśli mamy możliwość zrobienia paru kilometrów dróg razem z gminą, która pokrywa połowę kosztów, to korzystamy z niej - tłumaczył na jednej z sesji rady powiatu Sławomir Snarski, starosta bielski. - To lepsze rozwiązanie niż zbudować za własne pieniądze pół kilometra drogi, która nawet nie łączy miejscowości.
W dobiegającym końca roku wyremontowano m.in. 6 km drogi Glinnik - Zanie - Świrydy za 3,6 mln zł, 1 km drogi Bielsk - Topczewo za 1,8 mln zł, 800 m drogi w Gregorowcach za 900 tys. zł, 1,34 km drogi Brańsk - Załuskie Kościelne za 600 tys. zł.
Nie wszystkie inwestycje są powodem do dumy. W Knorozach na przykład z oszczędności asfaltu nie wylano na całą szerokość i miedzy krawężnikami wyznaczającymi starą drogę, a krawędzią nowej nawierzchni jest blisko półmetrowa wyrwa.
W przyszłym roku powiat bielski zamierza wyremontować drogę w Krywiatyczach i most w Białej. Koszt tych inwestycji to odpowiednio 4,5 i 2,5 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?