Pracownik suwalskiej firmy zajmującej się sprzedażą i montażem okien spadł wczoraj z drugiego piętra w budynku centrum handlowego Plaza. Doznał poważnego urazu głowy.
Zdarzenie miało miejsce około godz. 11. 22-letni suwalczanin dokonywał pomiarów wnęk okiennych. Nagle spadł na parter.
Na miejsce wezwane zostało pogotowie. Mężczyzna był nieprzytomny. Z naszych informacji wynika, że doznał poważnego urazu głowy i trafił na oddział intensywnej terapii suwalskiego szpitala.
Czy były osoby trzecie?
- Zgłoszenie o wypadku otrzymaliśmy od pogotowia - mówi Krzysztof Kapusta, oficer prasowy policji. - Na razie trudno cokolwiek powiedzieć o przyczynach tego zdarzenia.
Policja będzie wyjaśniała sprawę, ale tylko i wyłącznie pod kątem udziału w niej osób trzecich. Chodzi np. o to, czy 22-latka nikt nie zepchnął.
Jeśli okaże się, że do tego nie doszło, wyjaśnianiem wszystkich okoliczności zajmie się Państwowa Inspekcja Pracy. Przedstawiciel tej instytucji pojawił się wczoraj w gmachu budowanej wciąż Plazy. Co tam zobaczył, nie wiadomo. Jego spostrzeżenia dotyczące wypadku mają być znane dzisiaj.
W ostatnich latach suwalscy inspektorzy pracy byli bardzo skuteczni. Ich działania doprowadziły na ławę oskarżonych przynajmniej kilku pracodawców.
Odpowiada wykonawca
Tomasz Podolak, rzecznik prasowy firmy Plaza, o wszystkim dowiedział się wczoraj od nas. - Pozostaje mi wyrazić ubolewanie, że do takiego wypadku doszło - stwierdził.
Nie znał jednak żadnych szczegółów.
- Za to, co dzieje się na budowie, odpowiada wykonawca - przypomniał.
Jest nim firma Unibep z Bielska Podlaskiego. Jej rzecznik prasowy był jednak wczoraj nieuchwytny. A nikt inny w firmie nie był upoważniony do rozmowy z dziennikarzem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
