Wystarczy tylko czyścić

Już przygotował petycję do burmistrza, w której domaga się rezygnacji z części inwestycji. - Wraz z innymi właścicielami posesji, znajdujących się wzdłuż kanału, chcemy ratować to, co można - argumentuje swoje racje Usowicz.
Kazimierz Kożuchowski, burmistrz miasta nie widzi powodu, dla którego miałby zmienić plany.

Zostawić tak, jak jest

Augustowskie władze przymierzają się do realizacji projektu, który pozwoli m.in. na zagospodarowanie Kanału Bystrego. Za unijne pieniądze mają powstać tam ścieżki rowerowe. Nad brzegiem zaś będą ustawione ławki i latarnie. Samorząd ma nadzieję, że dzięki temu sezon turystyczny będzie dłuższy. Ścieżki rowerowe mają bowiem zamienić się zimą w trasy narciarskie. Projekt przewiduje też zakup armatek, które umożliwią naśnieżenie.
Inwestycja ma się rozpocząć w przyszłym roku. Pieniądze na ten cel są już przyznane.
Pomysł jednak nie wszystkim się podoba.
- Kanał jest tak piękny, że barbarzyństwem byłoby cokolwiek tutaj robić - tłumaczy Usowicz. - Zamiast układać jakieś chodniki, lepiej wyremontować drogi, które są dziurawe. I niech tam ludzie biegają lub jeżdżą rowerami.
Nie sprawdzi się też, w ocenie augustowianina, pomysł budowy tras narciarskich.
- Klimat się ocieplił - argumentuje. - Armatki śnieżne mogą działać przy ujemnej temperaturze. Ile dni w sezonie będą czynne? A pieniądze zostaną już wydane.
Zdaniem rozmówcy, należy pozostawić wszystko tak, jak jest, aby turyści mogli podziwiać ładne widoki. Trzeba jedynie co pewien czas czyścić, zarówno kanał, jak i nabrzeże.
Usowicz przygotował już petycję do władz miasta, aby zastanowiły się nad celowością przedsięwzięcia. Dokument, poparty podpisami sąsiadów, dostarczy do urzędu miasta w poniedziałek.
Wczoraj natomiast zorganizował akcję czyszczenia Kanału Bystrego. O pomoc poprosił harcerzy, którzy nad brzegami i w wodzie zebrali kilka worków odpadów. Wszystkie trafiły na wysypisko śmieci.

Trochę za późno

Kazimierz Kożuchowski, burmistrz miasta przypomina, że w tej sprawie prowadzone były konsultacje społeczne i wówczas ludzie nie zgłaszali żadnych uwag.
- Wydaliśmy już sporo pieniędzy na projekt. Trudno byłoby teraz zrezygnować - dodaje.
Rozmówca podkreśla, że zagospodarowanie Kanału Bystrego umożliwi uprawianie turystyki aktywnej. Powstanie bowiem szlak rowerowy, będą też ładnie zagospodarowane bulwary, co zachęci turystów do spacerów i wypoczynku. A tym samym być może przyciągnie więcej wczasowiczów.
- Jesteśmy miastem turystycznym - podkreśla Kożuchowski. - Trzeba myśleć o wszystkich utrzymujących się z letników, a nie tylko o interesie paru osób, mieszkających w pobliżu kanału.