Do dyżurnego Komisariatu Policji w Łapach, w piątek po północy, zadzwonił mieszkaniec miasta informując, że widział jak jego 84-letnia sąsiadka, kilkadziesiąt minut wcześniej, boso, w samej koszuli nocnej, wyszła z posesji i udała się w nieznanym kierunku.
Skierowani na miejsce funkcjonariusze z Łap natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Gdy penetracja najbliższej okolicy nie przyniosła skutku, policjanci wezwali na pomoc mundurowych z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.
Do poszukiwań włączony został również przewodnik z psem służbowym. Pies natychmiast podjął trop i skierował policjantów w kierunku ulicy Brańskiej w Łapach. Tam mundurowi odnaleźli przestraszoną i zziębniętą 84-latkę, którą natychmiast umieścili w ciepłym radiowozie, a następnie przekazali wezwanej na miejsce załodze karetki pogotowia.
Dzięki sprawnemu działaniu policjantów nie doszło do tragedii a seniorka już po niespełna 2 godzinach od zgłoszenia została odnaleziona.
Zobacz także: Ełk. Pobili mężczyznę, który zwrócił im uwagę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?