MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wywóz śmieci: Oddajemy więcej odpadów

Magdalena Hirsztritt [email protected]
Na ełckich osiedlach trwa wielkie sprzątanie. Po raz pierwszy od wprowadzenia nowego systemu gospodarki odpadami przyjmowane były śmieci budowlane. Ełczanie pozbywali się gruzu, okien i drzwi, płytek ceramicznych, cegieł i innych starych śmieci, które zalegały w domach albo na posesjach.
Na ełckich osiedlach trwa wielkie sprzątanie. Po raz pierwszy od wprowadzenia nowego systemu gospodarki odpadami przyjmowane były śmieci budowlane. Ełczanie pozbywali się gruzu, okien i drzwi, płytek ceramicznych, cegieł i innych starych śmieci, które zalegały w domach albo na posesjach. M. Hirsztritt
Co miesiąc oddajemy o tysiąc ton odpadów więcej niż przed rokiem.

Nie jeden, lecz trzy dni zajęło pracownikom Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Ełku wywożenie tzw. śmieci budowlanych z ełckich osiedli. Gruz, szkło, okna i drzwi, pozostałości po remontach, także tych sprzed wielu lat - to wszystko lądowało w pojemnikach i workach. Góra odpadów pojechała na wysypisko z osiedla Zatorze, gdzie jest najwięcej domów jednorodzinnych.

- Niektórzy chyba długo na to czekali. Śmieci było bardzo dużo. Musieliśmy codziennie monitorować sytuację na osiedlach, żeby wiedzieć, gdzie jest tego najwięcej i podstawić drugi samochód do wywożenia odpadów - przyznaje Edward Michał Wenda, prezes PUK w Ełku.

Wielkie sprzątanie piwnic, strychów i posesji

Nowy system gospodarki odpadami funkcjonuje od 1 lipca tego roku. W Ełku przetarg na wywóz śmieci wygrało konsorcjum - Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Ełku oraz firmy Kowalik&Maniak, również z Ełku.

Zgodnie z harmonogramem w czwartek, pierwszy raz od dnia wprowadzenia zmian, od mieszkańców domów jednorodzinnych odbierano odpady budowlane i rozbiórkowe. PUK ma "do obsłużenia" 1400 domów na trzech osiedlach - Szyba, Zatorze i Grunwaldzkie. Wystarczyło przejść się po tych osiedlach, żeby przekonać się, że mieszkańcy zaczęli wielkie sprzątanie swoich piwnic, strychów i posesji. W czwartek o 7 rano prze bramami pełno było worków z gruzem, ale także starych taczek, okien, drzwi, płytek, cegieł i innych śmieci. Część odpadów czekała na wywiezienie nawet od czasów PRL.

- Niektórzy chyba chomikowali te odpady. Jeden z mieszkańców Zatorza zbierał albo kupił kiedyś dużą ilość siporeksu. Teraz wystawił wszystko przez dom. Było tego chyba kilka ton - mówi Edward Michał Wenda.

Mieszkańcy Szyby musieli czekać na ekipę z PUK do soboty. Odpadów na osiedlu Zatorze było bowiem tak dużo, że pracownicy nie wyrabiali się z ich odbieraniem i wywozem.

- Uporaliśmy się w 2,5 dnia. Ludzie pracowali do godz. 17 albo 18 i potrzebny był dodatkowy samochód - mówi prezes PUK.

87 ton gruzu z Ełku

Śmieci budowlane zebrane od czwartku do soboty pojechały do Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów w Siedliskach k. Ełku. Prezes spółki Eko-Mazury Jarosław Palczewski przyznaje, że było ich bardzo dużo. Spółka przyjmuje śmieci od ok. 150 tys. mieszkańców dwunastu gmin w czterech powiatach. W skład ZUO wchodzą także stacje przeładunkowe w Kośmidrach k. Gołdapi, Olecku i Białej Piskiej.

- W sierpniu ze stacji w Kośmidrach przywieziono 14 ton, z Olecka nic, z Białej Piskiej 9 ton, a z Ełku i okolic do Siedlisk trafiło 87 ton odpadów budowlanych - wylicza prezes Palczewski.

Zgromadzony gruz podlega recyklingowi. W Siedliskach specjalna kruszarka przemiele go. Z gruzu powstanie gres. - Używamy go na przykład do budowy dróg na kwaterze. Być może będziemy go sprzedawać - mówi J. Palczewski.

Jest przekonany, że nowy system gospodarki odpadami sprawdza się i to dobry krok w ochronie środowiska.

- To nie śmieciowa rewolucja, ale ewolucja - uważa. - Ludzie oszczędzali - nie wywozili niektórych odpadów, bo musieli za to płacić. Na przykład za gruz ok. 300 zł za tonę. Niektórzy w piecach palili makulaturę, kartony, odpadki a nawet plastiki. Stąd, szczególnie zimą, smród na osiedlach - dodaje J. Palczewski.

Teraz odbierane są wszystkie odpady. Nowy system działa dwa miesiące. Zarówno w lipcu, jak i w sierpniu ubiegłego roku ZUO w Siedliskach przyjął 2,5 tys. ton odpadów. W każdym z tych letnich miesięcy tego roku do Siedlisk trafiło prawie 3,5 tys. ton. Mieszkańcy pozbyli się więc o tysiąc ton śmieci więcej niż przed rokiem.

Kolejna zbiórka odpadów budowlanych i rozbiórkowych na ełckich osiedlach domów jednorodzinnych odbędzie się 21 listopada. Harmonogramy wywozu śmieci znajdziemy na stronach PUK - puk.elk.pl oraz firmy Kowalik&Maniak - wywoz-nieczystyosci.pl.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna