W ciągu pół roku suwalski aquapark odwiedziło ok. 100 tysięcy osób. To za mało, aby obiekt był dochodowy. Władze miasta poszukują sposobu, jak to zmienić.
- Błędem było oddzielenie części rekreacyjnej od saunowej - mówił Czesław Renkiewicz, prezydenta miasta. - Ludzie, którzy wykupią wejściówkę na baseny i chcieliby skorzystać z sauny muszą wyjść na hol. To zniechęca do korzystania z atrakcji. Stąd bywają takie sytuacje, że w saunach jest tylko jedna osoba.
Władze miasta przymierzają się do przebudowy klatki schodowej w taki sposób, aby można było swobodnie przejść z jednej części do drugiej. Prace mają być wykonane w ciągu dwóch miesięcy. Póki co, sauny czynne są tylko w weekendy od godz. 14 do 22.
Budżet aquaparku ma też ratować program nauki pływania, który miasto chce realizować po wakacjach. Pod warunkiem, że otrzyma pieniądze unijne, albo z ministerstwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?