MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Za śmierć ośmioletniej Marlenki odpowie nie tylko kierowca gimbusa

<B>(kuk)</B>
Do ośmiu lat więzienia grozi Janowi W. za nieumyślne spowodowanie wypadku w Kożuchach k. Pisza. Mężczyzna jest kierowcą gimbusa, z którego pod koniec lutego br. wypadła ośmioletnia Marlena. Oprócz niego, przed sądem w Piszu staną jeszcze dwie osoby.

Wypadek, do którego doszło na trasie Kożuchy - Świdry, był jednym z najtragiczniejszych zdarzeń w tym roku. Ośmioletnia Marlenka wypadła przez drzwi gimbusa prosto pod koła pojazdu i zginęła na miejscu.
Policjanci ustalili, że kierowca nie miał przy sobie dowodu rejestracyjnego, ani ubezpieczenia OC.
- Przekazaliśmy do sądu akt oskarżenia przeciwko osobom, które miały związek ze sprawą - powiedział Jacek Gaczyński, prokurator rejonowy w Piszu. - Kierowcy postawiliśmy zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.
Oskarżono również właściciela firmy transportowej, do której należał gimbus. Kilka dni po wypadku Stanisław T. próbował namówić agenta firmy ubezpieczeniowej z Giżycka, żeby wystawił mu polisę OC. Stanisławowi T. postawiono zarzut wyłudzenia dokumentu. Mężczyzna odpowie też za nieumyślne spowodowanie śmierci dziecka. Może trafić do więzienia nawet na 5 lat.
- Ukarany też zostanie diagnostyk, który dopuścił do ruchu gimbus z niesprawnym mechanizmem otwierania drzwi. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności - dodał J. Gaczyński.
Piska prokuratura sprawdza ponadto, czy Jan W. pracował legalnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna