Zablokują Augustów na siedem godzin!

(hel)
Blokady Augustowa już były. Najbliższa ma potrwać siedem godzin!
Blokady Augustowa już były. Najbliższa ma potrwać siedem godzin! Archiwum
Augustów. 10 grudnia odbędzie się siedmiogodzinna blokada Augustowa - postanowili dziś przedstawiciele społecznych komitetów ds. budowy obwodnicy. To odpowiedź na sugestie ekspertów, że droga powinna być budowana przez Chodorki.

Budowa obwodnicy przez Rospudę oprotestowali ekolodzy. Wiosną tego roku realizacja inwestycji, od strony Suwałk, została wstrzymana. Z inicjatywy ministra środowiska doszło do tzw. okrągłego stołu. Racje swoje przedłożyli ekolodzy, drogowcy oraz augustowianie. Na tej m.in. podstawie, na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad, wyłoniona w przetargu firma miała określić optymalny wariant przebiegu drogi.

- Jako najlepszy przyjęła wariant sugerowany przez ekologów, czyli przez Chodorki - mówi Andrzej Chmielewski, szef społecznego komitetu ds. budowy drogi i uczestnik okrągłego stołu. - To oznacza, że trzeba uzupełnić dokumentację techniczną, dokonać wykupu gruntu i uzyskać nowe pozwolenia. Budowa obwodnicy zostanie więc zawieszona na kilka lat.

Z tym nie chcą się zgodzić augustowianie i dlatego 10 grudnia wyjdą na ulicę. - Zgodnie z zapowiedzią, będziemy wydłużać czas protestu - mówi Chmielewski. - Ostatnio protestowaliśmy sześć godzin, teraz będziemy pikietować siedem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 39

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wojciech Batura
W dniu 08.12.2008 o 00:28, Gość napisał:

Jesli tamtędy przebiegają korytarze dla rysi wędrujących do Rominckiej, to pomyśl skąd te rysie wędrują. Czy nie przypadkiem z okolic wariantu IVL? Czy to nie hipokryzja? Pod Chodorkami zaszkodzi rysiom, ale sześć kilometrów dalej nad torfiwskami już nie. Sienkiewicza się widzę nie dość że czytuje, to jeszcze wyznaje. Kalemu ukraść krowę to zły uczynek. Ale gdy to Kali kradnie, wszystko jest w porządku.


Muszę sprostować: ani w okolicach Chodorek, ani gdzie indziej w Dolinie Rospudy rysi nie ma. Były przed laty, kiedy intensywność przejazdów szosami była niewielka, stąd znalazły się w literaturze. Może jak powstanie estakada i ekrany wyciszające, pojawią się?
G
Gość
W dniu 14.12.2008 o 16:14, ziomal napisał:

Ale po co tak naprawdę nam te kładki to jest tylko zmydlenie oczu żeby nas uciszyć i znowu pieniądze w błoto! Czy inwalida na wózku poradzi sobie na takiej kładce?



Gdyby w tej chwili wznowić budowę obwodnicy w nielegalnym wariancie, do jej ukończenia potrzeba prawie trzech lat. Przez te trzy lata nikt pod samochód nie wpadnie w Augustowie? Dalej uważasz że te wszystkie usprawnienia są niepotrzebne? To sobie policz - gdy je wymuszono, drogowcy byli przekonani że prawo ich nie obowiązuje i będą budować jeszcze przez trzy lata. Równocześnie bez tych usprawnień (zwłaszcza pasa na wyszyńskiego) w jednym tylko roku 2006 na ósemce w granicach miasta zginęły cztery osoby (jedna pod tirem, jedna pod samochodem dostawczym w ruchu lokalnym, dwie pod samochodami osobowymi). Czyli bez wybudowania tych zabezpieczeń, zakładając że wszystkie zezwolenia byłyby zgodnie z prawem, do momentu oddania obwodnicy do ruchu mogłoby zginąć statystycznie w mieście jeszcze 12 osób. Biorąc pod uwagę wzrastające natężenie ruchu pewnie jeszcze więcej. Dalej będzie twierdził że to mydlenie oczy żeby nas uciszyć? A może to ktoś z twojej rodziny by zginął? Albo ty sam. Paradokslanie więc to właśnie ekologom możesz zawdzięczać życie. Ty, ja, może ktoś z naszych rodzin.
Pójdźmy dalej - już w roku 2000 na radzie miasta stanął wniosek o budowę wzdłuż Chreptowicza i Brzostowskiego ekranów wygłuszających oraz świateł na przejściach przy Brzostowskiego. Radni go odrzucili. A do momentu budowy opbwodnicy było jeszcze daleko? Dlaczego? Jaki w tym był sens?

Co do inwalidy na wózku - te kładki mają mieć podjazdy. Specjalnie w tym celu. Poza tym teraz kładek nie ma a jeszcze nie słyszałem o inwalidzie na wózku potrąconym przez tira.
G
Gość
1. Kwiecień 2007 - unieważnienie przez WSA w Warszawie decyzji Jana Szyszko (właściwie Jana Dobrzyńskiego, którą minister podtrzymał ze zmianami) o lokalizacji trasy.
2. grudzień 2007 - unieważnienie przez WSA w warszawie decyzji Jana Szyszko o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji
3. kwiecień 2008 podtrzymanie w NSA wyroku WSA z grudnia 2007.

Czyli jak widzisz, to nie ekolodzy są winni temu że nie ma obwodnicy, a ci co tak przygotowywali dokumentację, że była niezgodna z prawem. Gdyby decyzje zostały wydane zgodnie z prawem - sąd by ich nie uchylił. Tylko na Boga nie używaj argumentu, że gdyby ekolodzy nie skarżyli decyzji, to by się nie wydało że są sprzeczne z prawem. Bo to jest argument na poziomie: ukradłbym ten portfel, gdyby mnie nie złapali za rękę.

Wystarczyło całą rzecz od początku przeprowadzić uczciwie. Wybrano drogę pozornie na skróty. Potwierdza się przysłowie, że kto drogi prostuje, ten w lesie nocuje. I tylko skończony idiota, w świetle tylu wyroków pokazujących jak bardzo skopano tę sprawę, może krzyczeć: dalej róbmy to w ten sposób, bo tak będzie szybciej.
z
ziomal
W dniu 14.12.2008 o 11:44, Gość napisał:

Jest jeszcze kwestia zabitych na ósemce w samym Augustowie. Po tym jak ekolodzy wymusili na drogowcach budowę pasa dzielącego, zwalniającego prędkość "na wyścigowym" odcinku Wyszyńskiego, czy dodatkowych świateł na CHreptowicza, liczba zabitych w mieście na ósemce spadła o 800 procent - z czterech rocznie do jednego na dwa lata.I to akurat jest zasługa ekologów ewidentna. Bo gdyby nie wrzask jaki podnieśli dwa lata temu, gddkia nic by ne zrobiła. Rodzi się też pytanie, dlaczego z tymi prostymi w sumie zabiegami poprawiającymi bezpoeczeństwo w mieście zwlekano tak długo. W końcu w efekcie tej zwłoki zginęło 15 osób.



tak i tu jest zasługa ekologów bo gdyby nie wstrzymali obwodnicy Augustowa przez rospude to by nikt nie podioł decyzji o zrobieniu kładek czy świateł. Ale po co tak naprawdę nam te kładki to jest tylko zmydlenie oczu żeby nas uciszyć i znowu pieniądze w błoto! Czy inwalida na wózku poradzi sobie na takiej kładce?
G
Gość
Jest jeszcze kwestia zabitych na ósemce w samym Augustowie. Po tym jak ekolodzy wymusili na drogowcach budowę pasa dzielącego, zwalniającego prędkość "na wyścigowym" odcinku Wyszyńskiego, czy dodatkowych świateł na CHreptowicza, liczba zabitych w mieście na ósemce spadła o 800 procent - z czterech rocznie do jednego na dwa lata.
I to akurat jest zasługa ekologów ewidentna. Bo gdyby nie wrzask jaki podnieśli dwa lata temu, gddkia nic by ne zrobiła. Rodzi się też pytanie, dlaczego z tymi prostymi w sumie zabiegami poprawiającymi bezpoeczeństwo w mieście zwlekano tak długo. W końcu w efekcie tej zwłoki zginęło 15 osób.
z
ziomal
W dniu 14.12.2008 o 10:44, Gość napisał:

To stwierdzenie z gatunku: ziemia jest płaska bo jest płaska. Niepodparte żadnym przewodem rozumowym.Można też uznać, że dotychczasowy brak obwodnicy Augustowa wynika z nieudolności GDDKiA i kolejnych rządów, które nie są w stanie wyznaczyć tej inwestycji zgodnie z prawem. Tezę te potwierdza kilka wyroków sądowych. Temu twoje tłumaczenie, że facetowi nie mógł nikt zginąć, bo wówczas nie byłby za przestrzeganiem prawa, jest mało logiczne.



każdy z nas ma własną logikę.
G
Gość
To stwierdzenie z gatunku: ziemia jest płaska bo jest płaska. Niepodparte żadnym przewodem rozumowym.
Można też uznać, że dotychczasowy brak obwodnicy Augustowa wynika z nieudolności GDDKiA i kolejnych rządów, które nie są w stanie wyznaczyć tej inwestycji zgodnie z prawem. Tezę te potwierdza kilka wyroków sądowych. Temu twoje tłumaczenie, że facetowi nie mógł nikt zginąć, bo wówczas nie byłby za przestrzeganiem prawa, jest mało logiczne.
z
ziomal
W dniu 13.12.2008 o 19:32, Gość napisał:

Skąd wiesz że nie stracił?



Jak by stracił to by nie był za zielonymi! Poprostu!
G
Gość
Skąd wiesz że nie stracił?
z
ziomal
W dniu 27.11.2008 o 07:45, tutejszy z bagna napisał:

Pan Chmielewski ma chyba problem z pojmowaniem spraw podstawowych, więc trzeba Mu wytłumaczyć... Jeśli eksperci mieli ocenić warianty, to naturalną rzeczą jest, że któryś wariant uzyskał ocenę najwyższą, a któryś najniższą. W ten więc sposób rzeczywiście wskazali najlepszy. Natomiast Pan, Panie Chmielewski, założył, że minister środowiska jest bezwolną marionetką i automatycznie zatwierdzi to, co mu "ekoterroryści" podsuną. Z Pańskich sformułowań widać zresztą, że ma Pan klapki na oczach jak koń dorożkarski i żadne argumenty już do Pana nie trafią.



Dajcie dla pana " tutejszy z bagna" te tiry na plecki niech se ponosi! Jak by stracił własne dziecko pod kołami takiej bestji to ciekawe czy by tak bronił tej Rospudy
t
tom
W dniu 25.11.2008 o 19:33, Mieczyslaw napisał:

Kochani Augustowianie, Macie racje w 2OO procentach.Tylko blokowaniem mozna udowopdnic tym polglowkom z Warszawy, ze obwodnica jest potrzeba wszystkich Polakow.Za chamstwo - chamstwem.!!!Innego sposobu nie ma.Pluj im w twarz, a oni mysla, ze to pada majowy deszczyk.Nie popuscic idiotom drogowym, ktorzy siedzac tam w Warszawie, maja podlasie w d.... .Obwodnica jest potrzebna i budowac ja od zaraz !!!


Mieczyslaw nasz racje popieram Cie
G
Gość
W dniu 07.12.2008 o 10:49, ~Jozin z Bazin~ napisał:

Ja piszę o korytarzach dla zwierzyny, ty piszesz, że Puszcza Romincka leży nad Rospudą.



Jesli tamtędy przebiegają korytarze dla rysi wędrujących do Rominckiej, to pomyśl skąd te rysie wędrują. Czy nie przypadkiem z okolic wariantu IVL? Czy to nie hipokryzja? Pod Chodorkami zaszkodzi rysiom, ale sześć kilometrów dalej nad torfiwskami już nie. Sienkiewicza się widzę nie dość że czytuje, to jeszcze wyznaje. Kalemu ukraść krowę to zły uczynek. Ale gdy to Kali kradnie, wszystko jest w porządku.
~Jozin z Bazin~
W dniu 07.12.2008 o 10:34, Gość napisał:

No chyba nie bywasz w Chodorkach częściej ode mnie. Bo gdybyś bywał, to wiedziałbyś że tam nie tylko że nie ma Puszczy Rominckiej



Trudno z takim fanatykiem dyskutować, bo przyjmujesz własne fantasmagorie za realność. Ja piszę o korytarzach dla zwierzyny, ty piszesz, że Puszcza Romincka leży nad Rospudą.

Co do techniki palowania to poducz się. Jeśli ty jesteś tym niewyżytym 60-letnim hydrogeologiem, z którym już sporo tutaj dyskutowałem, to dowiedz się o nowych technikach budowy mostów, praktycznie bezinwazyjnych w stosunki wodne.
G
Gość
No chyba nie bywasz w Chodorkach częściej ode mnie. Bo gdybyś bywał, to wiedziałbyś że tam nie tylko że nie ma Puszczy Rominckiej, ale w ogóle takiego lasu, w którym byłby się w stanie uchować ryś. A przypomnę ci że: a/ ryś jest stworzeniem wyłacznie leśnym (nie żyje na przestrzeni otwartej - czyli również kartofliskach i polach pszenżyta na gruntach piątej i szóstej klasy, bo takie właśnie mamy w okolicach Chodorek). b/ w naszej strefie klimatycznej terytorium jednego rysia to około 90 km kwadratowych, czyli las musi być spory.

Co do palowania - to poczytaj to raz jeszcze i zastanów się czy te metody są nieinwazycje. Aha - i czy już dotarło do ciebie że 12 km to 24 razy więcej niż 500 metrów? Bo to dość istotne a z twoich wypowiedzi wnioskowałem, że do tej pory o tym nie wiedziałeś. To też pośredni dowód na to, że chyba klepiesz w klawiaturę zza wygodnego biureczka w Białymstoku albo jeszcze dalej. Tubylec wiedziałby że budowa w wariancie IVL wymaga następnie inwazyjnej modernizacji (dodatkowy pas, skrzyzowanie bezkolizyjne, około 15 wyburzeń na przedmieściach Suwałk) na kolejnym sześciokiloemtrowym odcinku Puszczy Augustowskiej, stanowiącej oczywiście obszar Natura 2000 zarówno OOS jak i OSO.
~Jozin z Bazin~
W dniu 04.12.2008 o 23:35, Gość napisał:

Jozin, ty byłeś kiedyś pod Chodorkami? Gdzie tam jest ta Puszcza Romincka co się po niej ryś przechadza? Może ci chodzi o te sosnową dręgowinkę 30 letnią do strony Suchej Wsi, koło linii wysokiego napięcia:A co do linku z palowaniem - przeczytaj go raz jeszcze dokładnie, zobacz jak bardzo jest każda z tych metod inwazyjna.



Nie każda jest inwazyjna, doucz się w końcu zamiast wciskać kit ciemnemu ludowi

A w Chodorkach bywam dużo częściej niż ty
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna
Dodaj ogłoszenie