Wyrok w tej głośnej sprawie Sąd Okręgowy w Suwałkach wydał w październiku ub.r. 34-letni Marcin Żukowski został skazany na 25 lat więzienia (dodatkowo orzeczono ujawnienie personaliów). I on, i jego ofiara - Stefan N. byli mieszkańcami Bakałarzewa. N. pożyczył Żukowskiemu 120 tys. zł pod zastaw należącej do niego działki. Dłużnik nie oddał ani grosza.
Mężczyźni umówili się więc u notariusza na przepisanie nieruchomości. Do Suwałk mieli jechać jednym samochodem. Żukowski wsiadł do pojazdu z tzw. samopałem i nożem. Najpierw strzelił do biznesmena, a potem zadał mu 38 ciosów. Ciało zakopał.
Zobacz też Tomasz S. zabił żonę. Oblał ją benzyną i podpalił
Przyznał się do winy. Uznał, że tylko w ten sposób mógł pozbyć się swoich problemów finansowych.
Z wyrokiem suwalskiego sądu nie godzi się żadna ze stron postępowania. Obrońca domaga się niższej kary, zaś pełnomocnik rodziny zamordowanego oraz prokurator - wyższej.
Stefan N. osierocił żonę i dwoje dzieci.
Sprawą pod koniec przyszłego miesiąca zajmie się Sąd Apelacyjny w Białymstoku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?