Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamienili promenadę w królewską aleję

(bieb)
Królów rzeźbiono 6 dni. Dwa tygodnie czekali na postawienie. Robotnikom zajęło to tylko jeden dzień.
Królów rzeźbiono 6 dni. Dwa tygodnie czekali na postawienie. Robotnikom zajęło to tylko jeden dzień.
Rzeźby stanęły na swoim miejscu.

Drewniane rzeźby m.in. Władysława Jagiełły i jego żony Jadwigi, przez dwa tygodnie leżały na trawniku przy ul. Nadjeziornej. Obok sławnej pary oczy w niebo wbijali inni - Jan III Sobieski czy Władysław Łokietek.
Dziesięć dębowych postaci powstało na VI Międzynarodowym Plenerze Rzeźbiarskim "Natura i Kultura".

Plener przy promenadzie nad Jeziorem Ełckim zakończył się 22 czerwca. Jego organizatorem było Centrum Edukacji Ekologicznej.

Rzeźbiarze przez 6 dni operowali w twardej dębinie dłutami, młotami i piłami spalinowymi. W ten sposób powstał poczet królów i królowych.

Spacerowicze przez następne dwa tygodnie musieli oglądać rzeźby pozostawione bezładnie na trawniku. Dopiero wczoraj masywne postaci stanęły w efektownym szyku.

- To ciężkie bale drewna. Żeby je podnieść trzeba użyć dźwigu, a później zabetonować w ziemi te dzieła sztuki - mówią robotnicy ustawiający rzeźby wzdłuż promenady przy ul. Nadjeziornej.

Podobny szpaler postaci stoi przy ul. Pułaskiego i w CEE. To efekt poprzednich plenerów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna