- Takie rozwiązanie, jak uczy doświadczenie innych miast, przyniesie nam wymierne oszczędności - informuje Czesław Renkiewicz, zastępca prezydenta Suwałk.
Kilka miesięcy temu urzędnicy zaczęli analizować koszty zakupu energii we wszystkich miejskich instytucjach oraz wydatki związane z oświetleniem ulicznym.
To ostatnie na przykład miejską kasę kosztuje blisko milion złotych rocznie.
- Pozostałe rachunki też nie są małe - dodaje prezydent. - Decydująca jest opłata przesyłowa.
Samorząd uznał, że pora coś z tym zrobić i chce zmienić kontrahenta. Do połowy kwietnia wyłoni firmę, która przygotuje dokumenty do przetargu na dostawę energii elektrycznej.
- Procedury są dość skomplikowane, dlatego chcemy skorzystać z pomocy fachowców - dodaje Renkiewicz.
Przetarg prawdopodobnie zostanie ogłoszony za trzy, cztery miesiące.
- Szacujemy, że jeszcze w tym roku, na zmianie zaoszczędzimy około 100 tysięcy złotych - dodaje prezydent. - Ale na dokładne wyliczenia jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie.
Nowy dostawca miałby zaopatrywać w energię wszystkie podległe miastu instytucje - szkoły, przedszkola, zakłady, a także ratusz (poza spółkami komunalnymi - dop. aut.). Będzie też odpowiedzialny za oświetlenie uliczne.
- Mieszkańcy miasta, niestety, nie będą mogli do nas się podłączyć - wyjaśnia prezydent Renkiewicz. - Jeśli zainteresowani są zmianą dostawcy energii elektrycznej mogą to uczynić, ale na własną rękę. A to oznacza, że wszystkie związane z tym dokumenty muszą załatwiać we własnym zakresie.
Do tej pory, w skali kraju, z takiej możliwości skorzystało tylko około tysiąc osób.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?