Ze względu na brak terminów meczu nie udało się przełożyć. AZS, po tym jak gry odmówiły trzy siatkarki, a do tego pojawiły się kontuzje, wystąpił
w ośmioosobowym składzie - bez nominalnej środkowej. Przegrał gładko 0:3, choć rywalki nie grały w najsilniejszym zestawieniu.
Niestety, inne wyniki ekstraklasy nie ułożyły się dobrze dla białostoczanek. Zajmujące ostatnie miejsce akademiczki tracą w tabeli Orlen Ligi już po trzy punkty do Impelu Wrocław i Legionovii Legionowo, a pięć do Pałacu Bydgoszcz. Mimo to, nadal mogą dogonić inne zespoły. Muszą jednak wrócić do zespołu nieobecne siatkarki.
Kibice AZS-u wysłali petycję do Prezydenta Białegostoku, by władze miejskie nie odwracały się od klubu. Przypomnijmy, że po wykryciu przez ratusz nieprawidłowości przy przystąpieniu przez AZS do przetargu i skierowaniu sprawy do prokuratury, klub znalazł się w rozpaczliwej sytuacji finansowej. Białystok wstrzymał bowiem wypłatę pieniędzy, jakimi wspierał AZS.
AZS Białystok - Aluprof Bielsko-Biała 0:3 (14:25, 16:25, 17:25)
AZS Białystok: Esdelle (8 pkt), Kurnikowska (2), Grant (1), Polak (8), Tomsia (4), Chmiel (6), Bulbak (libero) oraz Kutikow.
Aluprof: Frąckowiak (10), G. Wojtowicz (11), Czypiruk-Solarewicz (10), Łyszkiewicz (9), Bergrova (14), Szymańska (3), Sawicka (libero) oraz Wołosz, Horka (4), M. Wojtowicz (libero).
MVP: Marta Szymańska (Aluprof).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?