MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Złamane drzewo zabiło prokuratora

AREK, AZDA
Hajnowska prokuratura w żałobie. W piątek w wypadku na trasie Bielsk Podlaski - Hajnówka zginął 46-letni prokurator Andrzej Russko.

To fatum? 7 lat temu prokurator Russko (na zdj.) żegnał brata ciotecznego ks. Lewczuka, który zginął, bo ktoś na drodze zostawił sedes. W piątek na tej samej trasie na jego auto spało drzewo Na tej samej trasie przed laty zginął prawosławny ksiądz Tomasz Lewczuk. Jeszcze bardziej zadziwiające jest to, że duchowny był ciotecznym bratem prokuratora Russko. Obaj zginęli na tej samej trasie w wypadku samochodowym, do którego doprowadził dziwny zbieg okoliczności.

Na skodę superb, którą jechał prokurator, spadły konary przydrożnego drzewa. Z relacji osób, które zaraz po wypadku znalazły się na miejscu, wynika, iż wichura zwaliła jedno drzewo. To spadając obłamało konary drugiego, które spadły na auto przejeżdżającego prokuratora. Kierowca zginął w wyniku obrażeń głowy.

Siedem lat temu batiuszka Lewczuk jechał wraz z żoną oraz dziećmi (7 i 3 lat) do Hajnówki. Wypadł z drogi, gdy próbował wyminąć stojący po środku jezdni... sedes. Mówiło się wówczas, iż sedes ten, za na mową lokalnej szeptuchy, wyniosła na drogę jedna z mieszkanek pobliskiej wsi. Nikt jednak nie dostał w tej sprawie zarzutów. W wypadku zginął tylko batiuszka, jego dzieci i żona, mieli obrażenia, ale przeżyli.

- Nie mogę w to uwierzyć, to jakaś czarna seria... Niedawno w wypadku zginął też policjant Michał Kazimiruk, teraz Andrzej - mówi śledczy, który często współpracował z prokuratorem. - Zawsze świetnie się z nim współpracowało. Wielki żal...

Russko „od zawsze” pracował w prokuraturze w Hajnówce. Zanim dostał się na studia prawnicze, uczył się w policealnym studium ekonomicznym w Bielsku Podlaskim.

Russko był kawalerem. Jego rodzina pochodzi z Białowieży. Okoliczności jego śmierci bada bielska policja pod nadzorem bielskiej prokuratury.

Serię drogowych tragedii dopełnia jeszcze nieszczęśliwy wypadek 39-letniej matuszki -żony bielskiego batiuszki, do którego doszło w piątek 11 marca na trasie Bielsk - Białystok. Po czołowym zderzeniu z tirem, w bardzo ciężkim stanie trafiła do szpitala.

Ciągle jest w ciężkim stanie, ale wszystko wskazuje na to, że wyjdzie z tego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna