Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złota inwestycja

opr. jsz, www.gs24.pl
www.gs24.pl
Inwestownie zarobionych pieniędzy można uważać za specyficzny rodzaj pracy. A jak inwestiowac to w co? Może w złoto?

Zanim zdecydujemy się zainwestować w złoto zastanówmy się, jakie środki chcemy i możemy przeznaczyć na ten cel. Inna kwota konieczna jest bowiem do zakupu sztabki złota o wadze kilku gramów czy złotej monety, aniżeli inwestycji w lokatę strukturyzowaną czy certyfikat.

Kolejną kwestią determinującą wybór formy inwestycji jest nasza wiedza i znajomość specyfiki inwestowania. Jeśli jesteśmy już doświadczeni i biegle poruszamy się po meandrach rynku finansowego i jego instrumentów, możemy pokusić się o bardziej wyrafinowaną formę lokowania naszych środków w kruszec. Wybór mamy szeroki. Możemy ponadto sami dokonać analizy sytuacji na rynku złota oraz wśród firm działających w tej branży i zdecydować, czy chcemy zakupić akcje jednej
z nich. Gdy jednak posiadana przez nas wiedza na ten temat jest znikoma, nigdy wcześniej nie podjęliśmy prób inwestowania pieniędzy i nie czujemy się pewnie w świecie akcji, funduszy czy certyfikatów, warto zgłosić się do firmy doradztwa finansowego czy funduszu inwestycyjnego. Wówczas specjaliści doradzą nam, pokierują i pomogą wybrać odpowiedni produkt. Jeśli natomiast nie mamy ochoty korzystać z pomocy, najprostszym sposobem inwestycji w złoto będzie zakup sztabki lub monety. Posiadają one dodatkowo wartość kolekcjonerską, która w niektórych przypadkach przewyższa nawet kilkaset procent wartość zakupu. Forma ta jest bardzo ciekawa, ponieważ oprócz czysto finansowego aspektu monety często ich kolekcjonowanie staje się hobby na całe życie.

Ważnym zagadnieniem, na które należy zwrócić szczególną uwagę przy inwestycji w żółty metal, jest jego cena. Ostrożnie podchodźmy do informacji o ogromnych zyskach, które można osiągnąć
w wyniku bardzo wysokiej i wciąż rosnącej ceny złota. Po pierwsze należy uświadomić sobie, że podobnie jak kursy akcji, cena złota podlega cyklom. Oznacza to, iż wiele osób daje się ponieść "instynktowi stadnemu" i kupuje złoto na tzw. górce, czyli po bardzo wysokiej cenie. Następnie zacznie ona spadać, a wizja zysków odejdzie w dal. Zarobią wówczas głównie doświadczeni inwestorzy, którzy dzięki stałemu śledzeniu sytuacji na rynku złota, dostrzegli jego potencjał kilka lat wcześniej
i wtedy też w nie zainwestowali. Jeśli natomiast dostrzegą sygnały obniżki cen - zaczną realizować zyski. Ważne jest zatem, by trafić z inwestycją w odpowiedni moment, co bez wątpienia wymaga znajomości sytuacji na rynku złota i jej stałego monitorowania. Po drugie zmiany cen kruszcu porównywane procentowo do okresów minionych - nie są miarodajne, jeśli nie uwzględnimy w nich zmian poziomu kursu dolara. Nie zapominajmy bowiem, że cena złota wyrażana jest właśnie
w amerykańskiej walucie. Poniższy przykład ilustruje wpływ kursu USD na realny wzrost cen metalu.

Cena jednej uncji złota 28 lutego 2007 roku wynosiła 677,00 USD
Cena jednej uncji złota 29 lutego 2008 roku wynosiła 969,00 USD
Wartość jednej uncji złota wzrosła zatem o 43,2%, ale…
Kurs dolara 02 marca 2007 roku wynosił 2,96 zł
Kurs dolara 29 lutego 2008 roku wynosił 2,31 zł

Wartość dolara spadła zatem o 21,9%. Po odjęciu od siebie dwóch otrzymanych wartości (43,2% - 21,9%) widać wyraźnie, że realny zysk na złocie po uwzględnieniu spadku wartości dolara, wyniósł 21,3%, a nie 43,2%. Daje to aż 50% różnicy wobec tego, co wynika z samego wzrostu cen. Jeśli zatem nie weźmiemy pod uwagę kursu dolara i będziemy opierać się jedynie na nominalnych wartościach i eksponowanych wzrostach cen złota, możemy się rozczarować osiągniętymi zyskami, które niewątpliwie będą niższe, niż te spodziewane.

Źródło: Inwestycje - www.gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna