- Liczba ofert w miesiącu jest różna. Zależy od pory roku. Więcej ogłoszeń jest w sezonie wiosenno-letnim, około 600-700. Zimą ta liczba jest zdecydowanie mniejsza, bo mamy tylko około 200 ofert - mówi pani Maria Perkowska, kierownik działu pośrednictwa pracy w Powiatowym Urzędzie Pracy i dodaje - Trudno jest mi powiedzieć jak wielu ludzi znajduję pracę przez nasz urząd. Zainteresowanie jest duże. Są osoby, które przychodzą nawet codziennie i śledzą informacje. Mamy też salę informacji zawodowej, info-kiosk, w którym można znaleźć ofert z całej Polski.
- Jestem zarejestrowany jako bezrobotny, ale w urzędzie nic dla siebie nie mogę znaleźć. Podpytuję też rodzinę i znajomych czy o czymś nie słyszeli - mówi pan Sławomir, 47-letni mechanik z wykształcenia.
- Studiuję dziennie i nie mogę zarejestrować się w urzędzie. Szukam pracy, ale tylko na weekendy. Szukam na portalach miejskich i odwiedzam Biuro Karier Politechniki Białostockiej - mówi Adrian, student Budownictwa.
Prasa stanowi ważne źródło poszukiwania pracy. Gazety lokalne oferują specjalne dodatki z ogłoszeniami pracy. - Po tym jak skończyłam swoją edukację długo szukałam zatrudnienia - mówi pani Ewa, absolwentka polonistyki i dodaje - Przeglądałam oferty na różnych portalach. Teraz pracuję w jednej z firm białostockich, a tą pracę znalazłam w Kramiku Współczesnej.
Najbardziej popularnym źródłem jest Internet, który stał się ogólnodostępną metodą poszukiwania pracy. Marta, studenta zaocznych Stosunków Międzynarodowych, szuka pracy przede wszystkim w Sieci - Studiuję i szukam pracy. Najczęściej zaglądam na bialystokonline.pl i bialystok.partnerzy.info.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?