Na razie trwa procedura pozyskiwania zawodnika - dokumenty przebywają długą drogę: z Suwałk, przez polski związek do związku angielskiego, potem do samego zawodnika i z powrotem - tym razem przynajmniej z pominięciem naszej rodzimej, siatkarskiej centrali.
Ślepsk znalazł Pinka przez jego menadżera. 27-letni, mierzący 195 cm siatkarz jest nadzieją Brytyjczyków na to, by do tej pory "antysiatkarska" nacja nie skompromitowała się podczas turnieju Igrzysk Olimpijskich w Londynie w 2012 roku. Suwalczanie nie zaprzeczają, że to trochę transfer "w ciemno". Wszystkie wiadomości, a także materiały filmowe wskazują jednak, że to bardzo dobry zawodnik. Ma zastąpić Mariusza Szlejtera, który nie porozumiał się z klubem w kwestiach finansowych. Oglądając wideo możecie sami ocenić co potrafi Andrew Pink.
Swoją drogą, siatkarz ma oryginalne nazwisko. Tłumacząc je na polski znaczy ono "Różowy" (łatwo domyślić się jaką ksywą obdarzą go nowi koledzy). Kojarzy się z zabawną "Różowa Panterą" ("Pink Panther"). Ale nie tylko - w pierwszym, słynnym filmie Quentina Tarantino "Wściekłe Psy", jeden z bohaterów - "Pink" ("Pan Różowy" grany przez Steve'a Buscemi) był najsprytniejszą postacią wśród grupy gangsterów. To on na koniec zabiera skradzione diamenty. Samo nazwisko nieźle więc wróży ;). Zapraszamy do obejrzenia gry reprezentanta Anglii (nr 9 na koszulce).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?