Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żółwie atakują Narew, a szop dotarł do puszczy

Bartosz J. Klepacki [email protected]
Żółwie czerwonolice bardzo dobrze zaaklimatyzowały się w środowisku Narwi.
Żółwie czerwonolice bardzo dobrze zaaklimatyzowały się w środowisku Narwi. Luis García CC BY-SA 3.0
Przyrodnicy alarmują! Inwazja obcych zwierząt zagraża rodzimej przyrodzie i rzadkim gatunkom w naszym regionie. Może oznaczać również poważne kłopoty dla ludzi.

Żółw czerwonolicy, zaliczany do 100 najniebezpieczniejszych gatunków inwazyjnych na świecie, upodobał sobie Narew. Natomiast w lutym br. fotopułapka "złapała" szopa pracza w Puszczy Białowieskiej. Ten drapieżnik jest groźny nie tylko dla rzadkich gatunków ptaków, ale i dla człowieka, gdyż przenosi choroby. O ile jego pojawienie się w puszczy to wynik naturalnej migracji, o tyle żółwie w Narwi to efekt nieodpowiedzialnego działania człowieka.

Żółw żółwiowi wilkiem

W ciągu zaledwie tygodnia kilka egzemplarzy żółwia czerwonolicego wpadło w ręce rybaków lub zostało zauważonych przez przyrodników.
- Największa pula tych inwazyjnych osobników dotarła do nas ze Stanów Zjednoczonych - wyjaśnia Mariusz Sachmaciński, dyrektor Łomżyńskiego Parku Krajobrazowego Doliny Narwi. - Ich obecność to zła wiadomość dla nas, bowiem żółwie czerwonolice są zagrożeniem dla rodzimych gatunków żółwi błotnych. Odtworzenie ich populacji w przyszłości może być trudne - dodaje Sachmaciński.

Żółwie czerwonolice kupowane były niegdyś w Polsce do domowych terrariów. Kiedy znudziły się właścicielom, ci wypuszczali je na wolność. Od 1996 r. wwiezienie tego gada do Polski wymaga pozwolenia ministra. Zdaniem przyrodników, należy obserwować, czy tych żółwi w Narwi przybywa, a jeśli tak - trzeba je odławiać.

Sympatyczny, ale szkodnik

Przyrodniczą sensacją było uchwycenie przez fotopułapkę w Puszczy Białowieskiej szopa pracza.
- Nie wiadomo jeszcze, czy to pojedynczy migrujący osobnik, czy też szopy już osiedliły się w tym rejonie - zastanawia się prof. Rafał Kowalczyk, dyrektor Instytutu Biologii Ssaków PAN w Białowieży.

Trudno obecnie przewidzieć skutki pojawienia się nowego drapieżnika w puszczy. Jednak - jak zaznacza prof. Kowalczyk - szop jest wszystkożerny. Nie pogardzi ani kukurydzą, ani jajkami rzadkich gatunków ptaków, ani padliną. Jakie szkody zrobi w puszczy - jeszcze nie wiadomo.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna