Zostań rezydentem wycieczek

Pierwszym krokiem do tego, żeby zostać pilotem wycieczek i podróżować po Polsce, Europie czy całym świecie jest zrobienie specjalnego kursu. A potem zdanie egzaminu.

Kursy na pilotów wycieczek prowadzi w Białymstoku kilka biur: Nowator, Eureka i Centrum Edukacji Edusfera.pl. Wszystkie te szkolenia zaczynają się zazwyczaj jesienią, w listopadzie. Mogą w nich uczestniczyć osoby, które mają średnie lub wyższe wykształcenie.

- Tymi kursami interesują się przede wszytskim studenci. W tym roku udało nam się zebrać dwudziestopięcioosobową grupę - mówi Anna Litwińczuk z Agencji Turystycznej "Nowator".

Na szkoleniu, które trwa 120 godzin, uczestnicy mają zajęcia między innymi z historii sztuki, prawa, geografii, emisji głosu, animacji grupy, bezpieczeństwa i higieny w turystyce.

- Są to spotkania, które pozwalają na zdobycie wszechstronnej wiedzy i na pewno pomogą w przyszłości tym ludziom w ich pracy - mówi Barbara Dzieduszow z biura Eureka.

Cena takiego kursu wynosi nieco ponad 800 złotych, przy czym na specjalne zniżki mogą liczyć nauczyciele, studenci i emeryci. Po szkoleniu uczestnicy otrzymują specjalne zaświadczenia i potem mogą przystąpić do egzaminu, organizowanego przez Urząd Marszałkowski.
Czy posiadający taki certyfikat mają szansę na zdobycie pracy w biurze podróży?

- Przyjmujemy osoby, które zdały egzamin w Urzędzie Marszałkowskim. Mają one zawsze możliwość wyjazdu w roli pilotów na kilka wycieczek w czasie wakacji - mówi Barbara Dzieduszow. I dodaje: - To nie jest jednak praca stała. Najwięcej wycieczek jest latem i wtedy takich osób potrzebujemy. Gorzej jest zimą czy jesienią. Dlatego trzeba być aktywnym i dowiadywać się, czy akurat nikogo nie potrzeba.
Podobnie odpowiada wielu przedstawicieli biur podróży: osoby, które ukończyły takie kursy, mają szanse na znalezienie pracy - przynajmniej w sezonie.

Chociaż nie tylko zaświadczenie się liczy...

- Doświadczenie też jest bardzo ważne. To, czy pilot zna trasę, potrafi zachować się z grupą i ma aktualne badania... - wylicza Ireneusz Kondraciuk z Biura Podróży "Albicja".

Więcej pracy mają rezydenci biur podróży.

- Nie tylko latem, ale także poza sezonem - mówi Krzysztof Matys, prowadzący szkolenia na rezydentów w biurze Edusfera.pl. - Szczególnie dotyczy to krajów takich jak Egipt czy Maroko, gdzie rezydentów potrzeba przez cały rok. Poza tym, inaczej niż w przypadku pilotów wycieczek, do pracy jako rezydent jest zawsze mniej chętnych, bo i mniej jest pod tym kątem przeszkolonych - dodaje.

Żeby zostać rezydentem, warto przejść szkolenie, które praktycznie przygotowywuje do podjęcia pracy.

- Kursanci dowiadują się jak wygląda taka praca, co zrobić w ekstremalnych sytuacjach. Bo na takich wyjazdach wszystko może się zdarzyć i trzeba być na to przygotowanym - mówi Krzysztof Matys.