Zgodziła się na odejście z pracy, bo miała uzyskać emeryturę. Ale ZUS świadczenia odmówił.
- Teraz nie mam z czego żyć - mówi Barbara Kuklewicz, nauczycielka z Sejn. - W dodatku, jestem poważnie chora.
Andrzej Małkiński, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Sejnach, niczego sobie do zarzucenia jednak nie ma. - Musiałem zwolnić kilka osób i nie uważam, żebym komuś zrobił krzywdę - mówi.
Uwierzyła i nie walczyła
Barbara Kuklewicz uczyła matematyki. Skończyła też podyplomowe studia z przedsiębiorczości. Pod koniec minionego roku szkolnego dowiedziała się, że straci pracę. Podobnie jak pięć innych osób. - Nie miałem wyjścia - tłumaczy dyr. Małkiński. - Nic na niż demograficzny nie poradzę. I tak zwlekałem ze zwolnieniami nauczycieli jak tylko mogłem.
Twierdzi jednak, że podejmując poszczególne decyzje kierował się tym, czy dana osoba będzie miała się z czego utrzymać. W przypadku Barbary Kuklewicz ustalił, iż może ona przejść na emeryturę. - Prosiłam dyrektora choć o pół etatu - opowiada kobieta. - Mówił, że nie ma takich możliwości i że będę miała z czego żyć. Bo, jak sprawdził, przysługują mi uprawnienia emerytalne. Przestałam więc walczyć i dopytywać, czemu zwalnia akurat te, a nie inne osoby.
Za mały staż
Kuklewicz złożyła wymagane dokumenty do ZUS. Niedawno przyszła odpowiedź. Według urzędników, praw emerytalnych wcale nie nabyła. Do 30-letniego stażu zabrakło prawie dwóch lat. Urzędnicy nie zaliczyli kobiecie okresu, gdy pracowała w gospodarstwie rolnym rodziców. Powód? Rodzice nie byli właścicielami gospodarstwa. - Będę od tej decyzji się odwoływać, ale jedni prawnicy dają mi szanse, drudzy - już nie - mówi nauczycielka. - Mogę więc na stałe pozostać bez środków do życia.
Chce więc wybrać się do dyrektora i domagać się przywrócenia do pracy. - Nawet na te pół etatu - dodaje. - Gdyby nie pewność dyrektora dotycząca mojej emerytury, nigdy na odejście ze szkoły bym się nie zgodziła.
Ale Małkiński wolnych etatów nie ma. - Przynajmniej nie w tym roku szkolnym - zastrzega.
Jest wciąż przekonany, że Kukle-wicz uprawnienia nabyła i sprawa wkrótce się wyjaśni. A jak nie? Tutaj odpowiedzi dyrektor już nie ma.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?