Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żubry pokazały moc po przerwie i rozbiły Tura [zdjęcia]

ma
2018-01-17   bialystok koszykowka zubry tur fot wojciech wojtkielewicz kurier poranny / gazeta wspolczesna
2018-01-17 bialystok koszykowka zubry tur fot wojciech wojtkielewicz kurier poranny / gazeta wspolczesna Wojciech Wojtkielewicz
W derbach województwa podlaskiego Żubry Białystok wygrały 98:77 u siebie z Turem Basket Bielsk Podlaski

Bielski zespół do gry przystąpił bez swego lidera kontuzjowanego Łukasza Kuczyńskiego. To już bardzo zmniejszyło szanse Tura, który przyjechał do Białegostoku z bagażem czterech kolejnych porażek. Natomiast w składzie Żubrów był już Michał Wielechowski sprowadzony w ostatnich dniach z I–ligowej Pogoni Prudnik. W tej sytuacji wydawało się, że gospodarze będę mieli ułatwione zadanie, ale ambitnie grający goście oczywiście nie zamierzali oddać pola bez walki. W efekcie w pierwszej połowie było wyrównane widowisko i żadnej z drużyn nie udało się uzyskać większej przewagi, a po dwóch kwartach był remis 45:45.

Szkoleniowiec Żubrów Tomasz Kujawa nowego koszykarza wpuścił na boisku już w pierwszej kwarcie. Przed długą przerwą Wielechowski trafił dwa razy za trzy punkty, ale także szybko złapał trzy faule. W Turze dobry mecz rozgrywał podkoszowy Tomasz Pisarczyk, który po dwóch kwartach miał już 11 punktów na koncie. Co ciekawe wysoki zawodnik był skuteczny także w rzutach z dystansu.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

W końcu w połowie trzeciej kwarty Żubry zaczęły przejmować kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie. Rzuty za trzy punkty w krótkim odstępie czasu Andrzeja Misiewicza i Mateusza Niewińskiego, a także skuteczne akcje Arkadiusza Zabielskiego sprawiły, że białostoczanie wyszli na prowadzenie 63:54. Gdy w końcówce tej części gry Misiewicz dołożył kolejną trójkę Żubry wygrywały już 74:57 i w ostatnich dziesięciu minutach gry bielski zespół stał przed bardzo trudnym zadaniem. Jak się okazało odrobienie takich strat to było ponad siły podopiecznych Kamila Zakrzewskiego. Ostatecznie Żubry wygrały 98:77.
- W pierwszej połowie nie funkcjonowała nasza obrona, ale po przerwie poprawiliśmy to i mieliśmy wiele przechwytów, które zamieniliśmy na punkty - powiedział Tomasz Kujawa, trener Żubrów.
- 30 strat to nie powinien mieć nawet zespół juniorski, a my tyle mieliśmy. Żubry pokonały nas swoim doświadczeniem - skwitował Zakrzewski.

Kolejne spotkania podlaskie drużyny rozegrają na wyjeździe już w weekend. Żubry w sobotę zmierzą się z Hutnikiem Warszawa, a Tur w niedzielę rezerwami Startu Lublin.

Żubry Białystok – Tur Basket Bielsk Podlaski 98:77 (25:25, 16:16, 33:18, 24:18)
Żubry:
Zabielski 21, Misiewicz 17, Szczerbatiuk 17, Kalinowski 15, Wróblewski 7, Karasiewicz 7, Wielechowski 6, Monach 5, Niewiński 3, Rećko, Kamiński, Andruk.
Tur: Kus 21,Pisarczyk 18, Mateusz Bębeniec 15, Bajtus 10, Marczuk 8, Milewski 3, Jóźwiuk 2, Piesio, Maciej Bębeniec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna