Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Związkowcy szukają sojuszników wśród mieszkańców

Redakcja
Związkowcy z MPEC ostrzegają przed prywatyzacją ich firmy.

Już 5 listopada, podczas sesji, radni Białegostoku mogą zadecydować o przejęciu przez miasto 100 procent udziałów w Miejskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej. Tymczasem związkowcy z MPECnie ustają w staraniach, by przekonać rajców, by do tego nie doszło. Argumentują, że po prywatyzacji dojdzie do wzrostu cen za energię cieplną. Swoje stanowisko reprezentanci związków zawodowych zamierzają przedstawić mieszkańcom miasta.

- Przygotowaliśmy list otwarty do białostoczan. Piszemy w nim o konsekwencjach, jakie przyniesie prywatyzacja przedsiębiorstwa - informuje Sławomir Grygoruk, przewodniczący zakładowej "Solidarności". - To nie nasze wymysły, ale doświadczenia z innych miast.
I wyjaśnia: - Ktoś, kto wyłoży kilkaset milionów na kupno spółki, będzie chciał na tym zarobić. Tak się stało na przykład w Gdańsku.

Związkowcy piszą też o planach likwidacji Urzędu Regulacji Energetyki, który zatwierdza stawki opłat i uwolnienia cen. Oznacza to, że prywatny właściciel będzie mógł je ustalić na dowolnym poziomie. W konsekwencji wzrosną nie tylko czynsze za mieszkania, ale też inne opłaty.
Związkowcy wskazują również na fakt, iż MPEC jest od lat najlepiej prosperującą spółką komunalną. - Wprowadza nowoczesne technologie i ma stosunkowo niskie ceny w skali kraju - wylicza przewodniczący zakładowej "Solidarności".

Z argumentami związkowców nie zgadza się Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.
- Wszelkie wątpliwości będziemy wyjaśniać - mówi. - Nieprawdą jest natomiast, by mieszkańcy mieli stracić na prywatyzacji. Ceny energii za ciepło zatwierdza URE po uprzedniej analizie kosztów. Praktyka pokazuje, że te są niższe w przypadku prywatnych firm.
Listy związkowców z MPEC mieszkańcy znajdą w swoich skrzynkach pocztowych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna