Zwłoki psa podobnego do bernardyna porzucono przy często uczęszczanej drodze, prowadzącej w stronę przejazdu kolejowego w miejscowości Czechowizna w gm. Knyszyn. Nikt nie zwrócił uwagi na martwe zwierzę, które leżało tam jeszcze przez kilka następnych dni. O całej sprawie poinformowała nas nasza Czytelniczka.
- Nie wiem, jak można było tak postąpić, ten pies jest wielkości cielaka. Jego właściciel powinien go zakopać, a nie wyrzucać przy drodze - mówi z oburzeniem pani Marzena z Czechowizny. - Ktoś musiał to zrobić nocą z soboty na niedzielę. Codziennie przechodzą tędy dzieci i muszą na to patrzeć. Teraz powinny pojawić się odpowiednie służby i go sprzątnąć - dodaje.
O fakcie zawiadomiliśmy sołtysa wsi, który następnie skontaktował się z knyszyńskim urzędem miejskim. Zwłoki zwierzęcia uprzątnięto dopiero wczoraj rano. Dodatkowo, nieopodal miejsca, w którym porzucono martwego psa, od lat funkcjonuje też dzikie wysypisko.
- Niestety, ludzi nie da się upilnować. Sprzątamy, ale szybko wszystko wraca "do normy" - ubolewa Andrzej Matyszewski, burmistrz Knyszyna. - Tak samo z tym psem, ktoś go wyrzucił tutaj, zamiast zakopać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?