Zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem usłyszał w czwartek 30-letni suwalczanin, na posesji którego znaleziono martwego psa. Opinia lekarza weterynarii, jak też sekcja zwłok wykazała, że zwierzę zostało zagłodzone.
- Było przetrzymywane bez jedzenia i picia w kojcu - informuje Edyta Kimera, oficer prasowy suwalskiej policji. Właściciel posesji trafił do izby zatrzymań, a po usłyszeniu zarzutów został zwolniony do domu. Zgodnie z nowymi, obowiązującymi od styczna tego roku przepisami, za szczególne okrucieństwo grozi mu do 3 lat więzienia.
To pierwszy taki przypadek w naszym regionie od dłuższego czasu. Kilka lat temu, o czym informowaliśmy, policjanci zatrzymali hodowcę tuczników z podsuwalskiej Krzywólki. Zwierzęta także były głodzone. Hodowca tłumaczył, że wpadł w finansowe tarapaty i nie stać go było na zakup karmy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?