Wczoraj, około godziny 13.00, do podlaskiej komendy zadzwoniła zdenerwowana kobieta, która poinformowała, że widziała, jak mężczyzna wyrzucił psa z balkonu, z czwartego piętra. Na miejsce zdarzenia, na osiedle Zielone Wzgórza, natychmiast zostali skierowani policjanci. W rejonie wskazanego przez kobietę bloku, zauważyli rannego szczeniaka.
Mundurowi wezwali patrol Straży Miejskiej, który zabrał trzęsącego się zwierzaka do najbliższego zakładu weterynaryjnego. W rozmowie ze zgłaszającą mundurowi ustalili okoliczności oraz przebieg zdarzenia. Kobieta wskazała balkon, z którego został wyrzucony pies, a także podała szczegółowy rysopis sprawcy.
Policjanci udali się do mieszkania właściciela szczeniaka. Drzwi nikt nie otworzył. Wychodząc z bloku, na pobliskim parkingu zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi podanemu przez zgłaszającą. Na widok patrolu podejrzany zaczął uciekać
Po kilkudziesięciu metrach 33-letni mężczyzna został złapany. Białostoczanin był mocno pijany - badanie alkomatem wykazało w jego organizmie 2 promile alkoholu.
33-latek trafił do policyjnego aresztu, gdzie spędził minioną noc. Policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności zdarzenia.
Znęcanie się nad zwierzętami oraz niewłaściwe ich traktowanie reguluje Ustawa o ochronie zwierząt, która za ten czyn przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?