Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

47-latek zatruł się spalinami. Poszedł do garażu naprawić samochód

(luk)
Bielsk Podlaski. Nieprzytomnego ojca odnalazł syn.

47-latek poszedł do garażu naprawić samochód.Tam prawdopodobnie uległ zatruciu spalinami. Nieprzytomnego mężczyznę w ciężkim stanie zabrano do szpitala.

W piątek po południu do Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim zgłosiła się 38-letnia mieszkanka gminy Boćki. Kobieta poinformowała dyżurnego, że jej mąż prawdopodobnie uległ zatruciu spalinami podczas naprawy samochodu.

Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że 47-letni mężczyzna po godzinie 14 poszedł do mieszczącego się na jego posesji garażu. Chciał usunąć usterki w swoim oplu.

Po kilkudziesięciu minutach poszedł tam również jego syn. Chłopak zobaczył, że silnik samochodu jest uruchomiony, a drzwi garażu zamknięte.

W pojeździe młody mężczyzna znalazł nieprzytomnego ojca. Właściciel opla w stanie ciężkim został zabrany do szpitala.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna