Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

75 tysięcy na książki

Paweł Tomkiewicz
- Ostatnio chętnie czytana jest Monika Szwaja i przygody Harry'ego Pottera - mówi Marzena Maciak, bibliotekarka
- Ostatnio chętnie czytana jest Monika Szwaja i przygody Harry'ego Pottera - mówi Marzena Maciak, bibliotekarka Fot. P. Tomkiewicz
Mimo silnej konkurencji telewizji i internetu, cały czas chętnie czytamy. W ubiegłym roku książki wypożyczyło 9626 ełczan.

Najwięcej książek, bo aż 216, w minionym roku wypożyczyła Wiesława Kordas. Takich czytelników każda biblioteka chciałaby mieć jak najwięcej. Jednak są i tacy, którzy nie oddają książek. Na półkach biblioteki brakuje 2 tysięcy pozycji.

Nie jesteśmy księgarnią

Co roku zbiory ełckiej biblioteki powiększają się o setki nowych tytułów. Wiele propozycji zgłaszają sami czytelnicy.

- Jak zaczynałam pracę, to na nowe tytuły rocznie wydawaliśmy około 25 tysięcy złotych. Teraz mamy trzy razy więcej pieniędzy. Rynek wydawniczy jest bardzo bogaty. Akurat pod względem aktualności tytułów nie mogę narzekać. Jesteśmy w miarę na bieżąco. Jednak niektórym wydaje się, że mamy wszystkie nowości tak jak księgarnia. Bardzo bym tego chciała, ale jest to nierealne - mówi Iwona Drażba, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Ełku.

Dużą część zbiorów bibliotecznych stanowią książki dla najmłodszych. Dzięki temu niejednokrotnie to właśnie dzieci przyprowadzają rodziców do biblioteki.

- Chciałabym, żeby maluchy czuły się u nas swobodnie. Mogą wygodnie rozsiąść się na pufach i czytać książki tak długo, jak chcą - opowiada Iwona Drażba. - To ważne, żeby biblioteka nie kojarzyła się im tylko z półkami pełnymi książek i nudą.

Pożyczają i nie oddają

Problemem są zapominalscy czytelnicy, którzy nie oddają wypożyczonych książek.

- Długami czytelników zajmuje się firma windykacyjna. W ubiegłym roku przekazaliśmy jej 323 sprawy, a w tym dostaną informację o blisko 700 kolejnych z kilku poprzednich lat - dodaje Drażba. - Mam nadzieję, że wśród naszych czytelników będzie coraz mniej zapominalskich.

Oddanie książki nie wymaga wielkiego wysiłku. W holu biblioteki stoi wiklinowy kosz, do którego wystarczy wrzucić przeczytane książki. Młodzież, która studiuje kilkaset kilometrów od Ełku, może odesłać przeczytane lektury pocztą.

Jeśli więc masz w domu książkę z biblioteki, której jeszcze nie oddałeś, to odnieś ją jak najszybciej. Dzięki temu możesz uniknąć kary.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna