Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Archeolodzy przy Wzgórzu Świętej Magdaleny

Andrzej Zdanowicz
Niedawno robotnicy pracujący przy modernizacji ulic Kalinowskiego, w pobliżu wzgórza św. Magdaleny, znaleźli ludzkie szczątki
Niedawno robotnicy pracujący przy modernizacji ulic Kalinowskiego, w pobliżu wzgórza św. Magdaleny, znaleźli ludzkie szczątki Archiwum
Archeolodzy już niedługo będą mogli rozpocząć wykopaliska przy Wzgórzu Świętej Magdaleny w Białymstoku.

Wczoraj do wojewódzkiego konserwatora zabytków wpłynął wniosek o pozwolenie na rozpoczęcie badań archeologicznych. Złożyła go Pracownia Badań i Dokumentacji Zabytków prowadzona przez Małgorzatę i Macieja Karczewskich.

- Ustawowo mamy trzydzieści dni na rozpatrzenie takiego wniosku - tłumaczy Zofia Cybulko, zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków. - Tę sprawę postaramy się rozpatrzeć jak najszybciej. Jeśli wniosek nie będzie miał braków formalnych, wydamy pozwolenie na prowadzenie wykopalisk.

Na Wzgórzu św. Magdaleny mieścił się XIX-wieczny cmentarz. W miejscu tym ciągle są groby.
O sprawie pisaliśmy wielokrotnie. Parę tygodni temu informowaliśmy, że podczas prac budowlanych robotnicy wykopali ludzkie kości. Gdy sytuacja się powtórzyła, Maciej Karczewski, kierownik nadzoru archeologicznego, wstrzymał roboty.

Archeolodzy już się szykują do rozpoczęcia badań.

- Rozpoczęcie wykopaliska planujemy na 20-21 maja - twierdzi Maciej Karczewski. - Mamy nadzieję, że do tej pory pozwolenie zostanie wydane.

Ekipa badawcza jest już prawie skompletowana. W jej skład wejdzie około 35 osób, wśród nich 2-3 dokumentalistów, 1-2 antropologów, około 30 pracowników fizycznych i oczywiście kierownik.

- Wykopaliska obejmą spory obszar, dlatego weźmie w nich udział tyle osób - komentuje Maciej Karczewski. - Poza tym chcemy jak najszybciej zakończyć badania, ponieważ blokują one wykonanie prac inwestycyjnych.

Kierownikiem badań archeologicznych zostanie Małgorzata Karczewska, doktor archeologii.

Wcześniej spodziewaliśmy się, że badania prowadzić będzie Maciej Karczewski, który jest kierownikiem nadzoru archeologicznego. Zdaniem Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, obu funkcji - kierownika wykopalisk i kierownika nadzoru archeologicznego - nie powinna pełnić ta sama osoba.

- Nie ma takich przepisów, które zabraniałyby tej samej osobie sprawować obu zadań - twierdzi Karczewski. - Taka sytuacja miała miejsce podczas wielu badań archeologicznych. Na szczęście nasza spółka ma dwoje właścicieli, także uda nam się uniknąć nieporozumień.

Badania na tym nie stracą, ponieważ oboje są bardzo doświadczonymi archeologami, z tytułem naukowym doktora.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna