Bardzo tani gaz popłynie do naszych domów!

Nie 2,11 zł za metr sześcienny tego paliwa, ale najwyżej 1,45 zł będą płacili mieszkańcy Ełku. Stanie się to za sprawą 188-kilometrowego gazociągu. Spod Mrągowa do wielu domów na Mazurach popłynie tańszy i ekologiczny gaz. Zatrudnienie znajdzie 100 osób.

Jest za drogo!

Dystrybucją paliwa do kuchni ełczan zajmuje się Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Metr sześcienny kosztuje 2,11 zł.

- Wychodzi mi co najmniej 25 zł miesięcznie, to koszty gotowania na kuchence gazowej. Mogłoby być taniej - przyznaje ełczanka Marta Kunda.

- Gaz jest za drogi. Oszczędzam, płacę najwyżej 20 zł miesięcznie - szacuje swoje koszty samotna emerytka z Ełku Danuta Makowska.

To się zmieni i to już za 5 lat, ponieważ olsztyńska spółka Energo Eko-Inwest zakłada wybudowanie do 2015 r. prawie 200 km gazociągu, którym popłynie tańszy i ekologiczny gaz do większych miast na Mazurach i Podlasiu. Metr sześcienny tego paliwa ma wówczas kosztować od 1,30 do 1,45 zł.

- Budowa gazociągu już trwa. Z naszego paliwa skorzysta większość mieszkańców regionu - mówi Tomasz Maria Starowieyski, prezes Energo Eko-Inwest.

Gazociąg zaczyna się w Młynowie k. Mrągowa. Stąd rury poprowadzą do Rynu i dalej do Giżycka i Olecka. W tym ostatnim mieście będzie rozgałęzienie, jedna nitka instalacji pobiegnie do Ełku i Grajewa, a druga przez Bakałarzewo do Suwałk.

Potem cieńsze nitki zasilą w gaz Kowale Oleckie, Gąski, Straduny, Prostki, Pisz, Gołdap, Stawiski, Szczuczyn i Kolno.

Rura za darmo

O gazociągu przedstawiciele spółki Energo Eko-Inwest rozmawiali wczoraj z samorządowcami i wojewodą warmińsko-mazurskim.

- Zasadniczym składnikiem paliwa będzie gaz wysokometanowy. Ten będzie wzbogacany np. biogazem. To odnawialne źródło paliwa będą nam dostarczały małe prywatne biogazownie. Ma ich niebawem być w Polsce co najmniej 3 tysiące. Biometan trafi także do ogrzewania mieszkań, może też być paliwem do aut i autobusów komunikacji miejskiej. Przy budowie gazociągu znajdzie zatrudnienie 100 osób - tłumaczy prezes Starowieyski.

Inwestycja będzie kosztowała 200 mln zł, ale spółka pozyskała połowę z funduszy unijnych.
- Nareszcie! Mamy teraz najdroższy gaz w Polsce. Do Ełku tańszy gaz popłynie w 2014 roku. Spółka bierze na siebie całą inwestycję, więc Ełk i inne miasta nie poniosą żadnych kosztów - komentuje efekty kilku lat starań o rozbudowę sieci gazowniczej w mieście Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku.