MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bez żołnierza

(Jot)
W jednostce wojskowej w Nieznanym Borze koło Hajnówki nie służy ani jeden żołnierz służby zasadniczej. Ostatni poborowy opuścił ją w 2002 roku.

Dowództwo jednostki mówi, że nie planuje się w ogóle ponownego przyjmowania tam rekrutów ze służby zasadniczej.
Obiekt, który zajmuje w środku Puszczy Białowieskiej pokaźny obszar, pełni inne zadanie, ważne z punktu widzenia obronności kraju.
Jeszcze kilka lat temu służyło tu rocznie kilkuset poborowych. Obecnie obsada jednostki to 14 żołnierzy zawodowych oraz cywile. Kieruje nią dowódca w stopniu majora.
Granice obiektu obejmują swoim zasięgiem teren właściwej jednostki, pokaźny poligon oraz duże osiedle mieszkaniowe, które niegdyś zajmowali pracujący tu żołnierze zawodowi z rodzinami. Poligon od dawna nie jest już wykorzystywany, a opuszczone osiedle szuka nowego nabywcy, który chciałby je zagospoda-rować.
- Uregulowaliśmy kwestię własności zbędnych gruntów - mówi pułkownik Marek Kalwasiński, dowódca jednostki wojskowej 3090. - Nie mamy specjalnego pomysłu co zrobić z opuszczonym osiedlem mieszkaniowym. Trwają rozmowy z samorządem na temat jego przejęcia.
Powodem przekształcenia jednostki wyłącznie w skład były względy ekonomiczne.
- Po skróceniu służby zasadniczej nie było sensu przygotowywania żołnierzy przez trzy miesiące, aby przez następne sześć chronili obiekt. Przez wiele lat żołnierze strzegli składu i wykonywali czynności do obsługi zgromadzonych środków materiałowych. Dodatkowe potrzeby generowała stołówka, łaźnia i inne niezbędne obiekty. Kiedy służba uległa skróceniu, utrzymywanie takiej jednostki mijało się z celem. Ponowne rekrutowanie żołnierzy wymagałoby potężnych nakładów finansowych, bo potrzebna jest określona baza szkoleniowa, strzelnice oraz wiele innych zabezpieczeń, których obecnie nie ma - mówi pułkownik Marek Kalwasiński.
Zatrudnieni w jednostce cywile to prawie 50 osób. Pracuje tu oddział wart cywilnych z licencją ochrony, straż pożarna, ratownicy po specjalnym przeszkoleniu, kilka osób administracji, kierowcy, mechanicy oraz operatorzy sprzętu.
Według opinii dowództwa, cały obiekt, łącznie z nieużytkowanymi terenami jest ważnym elementem wojskowej infrastruktury. Liczebność polskiej armii liczącej obecnie ok. 10 tys. żołnierzy w razie zagrożenia może znacznie wzrosnąć. Wszystkie obiekty wojskowe na czas kryzysu, mobilizacji oraz wojny są przejmowane przez poszczególne pododdziały.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna