Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biała Piska. Burmistrz od dwóch lat nie przychodzi do pracy

Weronika Kowalewska [email protected]
UM Biała Piska
Niedawno dostarczył kolejne zwolnienie lekarskie - do 31 lipca 2014 roku.

Ryszard Szumowski, burmistrz Białej Piskiej do pracy nie przychodzi już od dwóch lat. Niedawno dostarczył kolejne zwolnienie lekarskie - do 31 lipca 2014 roku.

- Nie można wygasić mandatu burmistrzowi, ponieważ dostarczył on orzeczenie o tymczasowej, a nie trwałej niezdolności do pracy - mówi Elżbieta Sakowska, przewodnicząca Rady Miejskiej w Białej Piskiej.

Zmiany prawa w takich sytuacjach domaga się poseł SLD Tadeusz Iwiński.

Spokój i miła atmosfera

Na stronie internetowej urzędu miejskiego Białej Piskiej znajduje się informacje, iż Ryszard Szumowski interesantów przyjmuje w piątek. Wszystkie zamieszczane tam informacje podpisywane są jego nazwiskiem. Jednak w urzędzie już dawno nikt go nie widział. Ciągle donosi nowe zwolnienia lekarskie, w pracy na pewno nie pojawi się aż do końca lipca 2014 roku. Jego obowiązki przejął Wojciech Stępniak, wiceburmistrz.

- Burmistrzem Białej Piskiej nadal jest pan Ryszard Sławomir Szumowski, a podczas nieobecności, jego obowiązki realizuje powołany przez niego zastępca. Działam więc z jego upoważnienia - informuje wiceburmistrz. I dodaje, że dla niego najważniejszy jest spokój i atmosfera pracy w gminie.

Co na to mieszkańcy? Przecież to nie oni wybrali wiceburmistrza na swojego przedstawiciela.
- Większości z nich to nie przeszkadza. W gminie jest mnóstwo inwestycji, ciągle coś się dzieje. Zastępca naprawdę świetnie sobie radzi, jest pracowity, w urzędzie przesiaduje całymi dniami. Znalazł się w nieszczęśliwej sytuacji, ale działa zgodnie z prawem - mówi Elżbieta Sakowska.

Działa zgodnie z prawem

Sytuację w Białej Piskiej badali również prawnicy warmińsko-mazurskiego wojewody. Okazało się, że burmistrz faktycznie nie będzie sprawował swojej funkcji przez najbliższy rok z powodu długotrwałej choroby. Ale nie ma podstaw do tego, aby wygasić mu mandat i rozpisać przedterminowe wybory.

Prawo w tej kwestii jest jednoznaczne. Zgodnie z ustawą o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta, jak również zgodnie z kodeksem wyborczym wygaśnięcie mandatu wójta następuje w przypadku orzeczenia o trwałej niezdolności do pracy. Burmistrz Białej Piskiej ma natomiast orzeczenie o tymczasowej niezdolności.
- Na takim zwolnieniu może przebywać do 5 lat - informuje przewodnicząca Rady Miejskiej.

Patologia w gminie

Zmiany prawa w takich sytuacjach domaga się poseł SLD Tadeusz Iwiński. W swojej interpelacji do ministra administracji i cyfryzacji pisze o "patologii w funkcjonowaniu samorządów lokalnych". Przykładem jest właśnie Biała Piska.

- W gminie tej od dwóch lat, ze względów zdrowotnych, burmistrz de facto nie sprawuje swojej funkcji, a urzędem kieruje jego zastępca. Przebywa on obecnie na zasiłku chorobowym, a wielu mieszkańców wyraża zdziwienie, dlaczego jego mandat nie został wygaszony - czytamy w dokumencie, który znajduje się na oficjalnej stronie posła.

Wiceburmistrz zastrzega jednak, że to nie on tworzy prawo.
- Dla tych, którzy próbują wprowadzać niepotrzebne zamieszanie dodam, że to nie ja tworzę prawo i nie ja je ustanowiłem. Takie są przepisy, a ja tylko mam obowiązek im się podporządkować - informuje wiceburmistrz. I podkreśla, że już za rok odbędą się wybory samorządowe. Każdy będzie mógł kandydować i spróbować swoich sił.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna