Oskarżeni są dwaj bracia w wieku 25 i 27 lat - pracownicy firmy budowlanej oraz 44-latek. Bracia odpowiedzą za udział w bójce za co grozi do 3 lat więzienia. Najstarszy z oskarżonych za udział w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia. On może trafić za kratki nawet na 8 lat. Proces toczyć się będzie przed Sądem Rejonowym w Białymstoku.
Do zdarzenia doszło 16 października 2019 r. na ul. Baranowickiej w Białymstoku. Była środa, około godziny 14. Pracownik firmy wykonującej roboty budowlane wstrzymał czasowo ruch na drodze, aby umożliwić wyjazd koparki pojazdu z jednej z prywatnych posesji. Wówczas na ulicy zatrzymał się 44-latek. Kierowca zwrócił uwagę robotnikowi, a następnie zaatakował go pięściami. Jak ustaliła prokuratura, między mężczyznami doszło do przepychanki. Dołączył do nich drugi z robotników. Wywiązała się regularna bójka. Uczestnicy wzajemnie zadawali sobie ciosy rękoma i kopali po całym ciele. W pewnym momencie 44-latek wyjął nóż i parę razy dźgnął nim jednego z oponentów, m.in. w udo i klatkę piersiową. Po wszystkim uciekł, porzucając swój samochód.
Zobacz też: Ul. Bema. Nożownik w Białymstoku. Przy komendzie policji zaatakował dwie kobiety [ZDJĘCIA, WIDEO]
Informacja o nożowniku została zgłoszona policji. Już po kilku minutach na miejscu zjawili się mundurowi. Dość szybko ustalili tożsamość podejrzewanego mężczyzny. Jeszcze tego samego dnia nożownik został zatrzymany na osiedlu Sybiraków.
Zobacz także: Białystok. 10 lat za kratami dla nożownika z Suwałk to kara w sam raz
Na szczęście obrażenia robotnika okazały się powierzchowne. Mimo to, prokuratura początkowo postawiła mężczyźnie zarzut usiłowania zabójstwa i skierowała wniosek o tymczasowy areszt. Sąd zastosował wobec 44-latka areszt alternatywny. Wyszedł na wolność po wpłaceniu poręczenia majątkowego. Początkowo miało wynosić 100 tys. zł. Ostatecznie zmniejszono je do kwoty 10 tys. zł.
Po pewnym czasie "złagodzono" też przypisywane mu przestępstwo. A pokrzywdzeni sami stali się oskarżonymi.
- Ustalenia poczynione w trakcie spowodowały konieczność zmiany zarzutu. Wszyscy uczestnicy tego zdarzenia zostali objęci aktem oskarżenia - tłumaczy Wojciech Zalesko, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe.
Sonda - Czy Polacy chcą amerykańskiej elektrowni atomowej w Polsce?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?