Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Były burmistrz Sokółki Stanisław Małachwiej niewinny. Śledczy zawalili sprawę

Izabela Krzewska
Małachwiej od początku nazywał sprawę szukaniem paragrafów na siłę. Walczył nie tylko o dobre imię, ale i posadę. Wymiarowi sprawiedliwości jednak się nie wywinął.
Małachwiej od początku nazywał sprawę szukaniem paragrafów na siłę. Walczył nie tylko o dobre imię, ale i posadę. Wymiarowi sprawiedliwości jednak się nie wywinął. Archiwum
Po czterech latach od postawienia zarzutów, okazało się, że „haki” na burmistrza zdobyto nielegalnie - sąd nie wydał tzw. zgody następczej.

Kiedy Stanisław Małachwiej był burmistrzem Sokółki, miał „pluskwę” w telefonie. Prokuratura szukała bowiem dowodów na korupcję. Nie znalazła, ale dopatrzyła się nieprawidłowości, związanych z zakupem busa dla niepełnosprawnych m.in. z pieniędzy PFRON.

Zdaniem śledczych transakcja się opóźniła, więc - żeby nie stracić dotacji - w aneksie do umowy wstawiono wsteczną datę. A to fałszowanie dokumentów. Prokuratura skierowała więc do sądu akt oskarżenia. Ale po czterech latach od postawienia zarzutów, okazało się, że „haki” na burmistrza zdobyto nielegalnie - sąd nie wydał tzw. zgody następczej.

- Ówczesna zgoda sądu na przeprowadzenie kontroli operacyjnej nie obejmowała przestępstw objętych aktem oskarżenia - wynika z uzasadnienia sędzi Doroty Niewińskiej z Sądu Okręgowego w Białymstoku. Jako sąd odwoławczy w tej sprawie oddalił apelację prokuratury. Wcześniejszy wyrok uniewinniający jest więc prawomocny. Dotyczy to też pozostałych oskarżonych w tej sprawie.

Zobacz też Proces ws. napadu na pogodynka Rogers'a Cole-Wilsona. 8 miesięcy więzienia za rasistowski atak

Małachwiej od początku nazywał sprawę szukaniem paragrafów na siłę. Walczył nie tylko o dobre imię, ale i posadę. Wymiarowi sprawiedliwości jednak się nie wywinął. W 2014 r. został skazany za wywieranie nacisków na komendanta sokólskiej straży miejskiej. Chodziło o to, żeby strażnicy nie ukarali mandatem znajomej, która nieprawidłowo zaparkowała. W kolejnych wyborach samorządowych Małachwiej nie wystartował. Natomiast skazany szef strażników stracił stanowisko. Dowody przeciwko nim pochodziły z tych samych podsłuchów.

Gazeta Współczesna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna