Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cellulitu nikt nie lubi, warto z nim powalczyć

(jaw)
Zabieg przeprowadzany jest na ciepłym, wodnym łóżku.
Zabieg przeprowadzany jest na ciepłym, wodnym łóżku.
Zdrowie: W każdym wieku chcemy wyglądać ładnie. Naturze można pomóc, wykorzystując zresztą jej dary. Takie zabiegi dają najlepsze efekty.

Cellulit wprawdzie nie wybiera i również panowie są narażeni na tę przypadłość, jednak zdecydowanie częściej skarżą się na pomarańczową skórkę kobiety. A na pewno bardziej zdecydowanie wypowiadają jej wojnę, traktując cellulit jako poważną skazę na urodzie.

Ośrodki SPA oferują zabiegi, mające pomóc w walce z pomarańczową skórką. W istniejącym w białowieskim hotelu Żubrówka takim centrum odnowy biologicznej panie szczególnie chętnie korzystają z antycellulitowego zabiegu z wykorzystaniem ekstraktu zielonej kawy.

Przed zabiegiem antycellulitowym skóra pacjentki poddawana jest dokładnemu peelingowi. W skład preparatu wchodzą naturalne substancje, między innymi: rumianek, szałwia, rozmaryn, mydlnica, jojoba, aloes, cytryna.

Masa ta rozprowadzana jest na ciele. Kosmetyczka delikatnie masuje, gładzi skórę, szczególną uwagę skupiając na miejscach, które najczęściej są szorstkie, jak np. łokcie i kolana oraz pięty.

Taki peeling głęboko oczyszcza skórę, usuwa martwe komórki, toksyny i nadmiar sebum. Skóra staje się gładka i miękka, a przez to bardziej przygotowana na przyjęcie substancji leczących cellulit.

Po dokładnym peelingu całego ciała na skórę pacjentki nakłada się papkę, której główne składniki to kwas kawowy i kofeina, kilka minerałów (wapń, magnez, potas), olejki i skrobia kukurydziana.

Ekstrakty z kawy uaktywniają system naturalnego odtruwania organizmu oraz rozpuszczają tłuszcze - czyli likwidują czynniki odpowiedzialne za to, że skóra jest nierówna i gąbczasta. Dlatego zabiegi z ekstraktami z zielonej kawy mają bardzo dobrą markę jako sposób na wyszczuplenie i ujędrnienie sylwetki.

Zielona kawa zwana jest zmiataczem wolnych rodników. Testy wykazały, że hamuje ich powstawanie niemal w stu procentach.

Opisany tu zabieg trwa blisko półtorej godziny. Jak twierdzą panie, które mu się poddały, jest to sama przyjemność, bo leży się na wodnym łóżku, podgrzanym do około 40 stopni C, podświetlonym na kolorowo.

A efekt końcowy zabiegu to poczucie, że skóra jest gładka i bardziej napięta. Poza tym jesteśmy po nim wypoczęte i zrelaksowane - a przecież tego każdej pani na co dzień brakuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna