Cerkiew oburzona. Przy wzgórzu św. Magdaleny bezcześci się prochy naszych przodków

Całość oświadczenia zamieszczamy poniżej:

"Z ubolewaniem dowiadujemy się o kolejnych odkryciach szczątków ludzkich na terenie byłej nekropolii przy Wzgórzu św. Magdaleny, tym razem przy pomocy sprzętu ciężkiego. Świadczy to o tym, że prace budowlane przy ul. Kalinowskiego prowadzone są bez nadzoru archeologicznego. Diecezja była przekonana, że na obszarach cmentarza prawosławnego, wszelkie inwestycje i roboty będą prowadzone z obowiązującymi przepisami o cmentarzach i terenach nieruchomości zabytkowych. Niestety zetknęliśmy się z inną rzeczywistością. Tereny te są nadal miejscem spoczynku naszych przodków. To m.in. dlatego Parafia Prawosławna św. Mikołaja w Białymstoku zwracała się z wnioskiem do Komisji Regulacyjnej ds. Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego o zwrot cmentarza Kościołowi Prawosławnemu.

Ówczesny Prezydent Miasta Białegostoku Pan Ryszard Tur, który nota bene był przeciwko zwrotowi cmentarza Kościołowi prawosławnemu, wbrew zebranym przez parafię dowodom, usiłował wówczas dowieść, że na cmentarzu była przeprowadzona ekshumacja zwłok. Kościół prawosławny przekazując część cmentarza na potrzebną dla miasta inwestycję poszerzenia ulicy miał nadzieję, iż prace te zostaną wykonane z należytym szacunkiem do miejsca i obowiązującymi przepisami.

Jego Ekscelencja Arcybiskup Jakub zwrócił się dzisiaj do Pana Prezydenta Tadeusza Truskolaskiego o dokładne zbadanie sprawy, przeprowadzenie koniecznych robót archeologicznych i godne pochowanie szczątków naszych przodków.

Należy pamiętać, że szczątki ludzkie to nie tylko "cenny materiał archeologiczny" lecz przede wszystkim pozostałości człowieka, które zasługują na godne traktowanie."

Oświadczenie podpisał ksiądz Anatol Szymaniuk, rzecznik diecezji białostocko-gdańskiej.