Nastolatek strzelał z repliki karabinu maszynowego do puszek, lamp i znaków drogowych. Chłopiec plastikową kulką o średnicy 6 mm trafił w szyję kobiety wsiadającej do samochodu. Na szczęście zakończyło się na niewielkim zasinieniu.
Teraz 14-latek odpowie przed sądem rodzinnym i nieletnich za narażenie pokrzywdzonej na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Do zdarzenia doszło w środę przed godziną 18. Z ustaleń policjantów wynika, że pokrzywdzona wsiadając do samochodu w pewnym momencie usłyszała odgłos wystrzału i poczuła ból szyi. Zorientowała się wtedy, że uderzyła w nią plastikowa kulka. Jak się później okazało, w mieszkaniu jednego z nastolatków trzech chłopców urządziło sobie zabawę repliką karabinu maszynowego. Strzelali z okna do puszek, lamp i znaków drogowych.
Policjanci ustalili, że to jeden z 14-latków trafił kobietę w szyję. Funkcjonariusze zabezpieczyli urządzenie do strzelania wyglądem przypominające broń oraz plastikowe kulki. Teraz o losie 14-latka zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich - poinformowała warmińsko-mazurska policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?