Czy to ulica czy bajoro?

Zdjęcia dokumentujące tragiczny stan ulicy Południowej przysłała nam nasza Czytelniczka, Urszula Stefanowicz.

"Jestem mieszanką Knyszyna, uroczego miasta królewskiego. Jak na takie miasto przystało, powinno być zadbane, przyciągać turystów, a przede wszystkim być chlubą mieszkańców. Ulica Południowa należy do najbardziej zaniedbanych ulic naszego miasta. Ową ulicą nie da się normalnie przejść. Nie ma chodników, studzienki są pozatykane żwirem, pełno wody i błota" - napisała w dołączonym do zdjęć liście pani Urszula.

Nasza Czytelniczka dodała także, że po tej ulicy przejeżdża wiele samochodów, bowiem mieści się przy niej zakład wulkanizacyjny, piekarnia, stolarnia i sklep z nawozami. Brak chodników stwarza ogromne ryzyko tragedii. Dziecko idące środkiem ulicy (bo innej możliwości nie ma) narażone jest na potrącenie przez pojazd.

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z burmistrzem Knyszyna Andrzejem Matyszewskim. Okazało się, że zdaje on sobie sprawę z kondycji ulicy Południowej.

- To jedna z pierwszych ulic, które chciałbym, by zostały wyremontowane - powiedział nam. - Jest to jednak droga powiatowa i jej naprawa leży w gestii władz powiatu. Niedawno nasypano na brukowaną nawierzchnię żwiru. Sprawdzał się on, gdy było sucho, a teraz rzeczywiście sytuacja jest tam kiepska.

Zadzwoniliśmy więc do Zbigniewa Męczkowskiego, starosty powiatu monieckiego, z pytaniem, co władze powiatu mają zamiar z zaniedbaną ulicą zrobić.
- W tym roku ulica Południowa nie jest uwzględniona w żadnym projekcie inwestycyjnym - powiedział nam starosta.

- Niemniej jeszcze dziś na miejsce zostanie wysłana ekipa, która oceni sytuację i zajmie się doraźnymi naprawami.

Zbigniew Męczkowski dodał, że remonty takich dróg władze powiatu starają się przeprowadzać razem z gospodarzem terenu, na którym droga się znajduje.
Pozostaje więc mieć nadzieję, że władze powiatu dogadają się z burmistrzem Knyszyna i droga zostanie szybko wyremontowana.