MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czysta przyjemność z bąbelkami

Marek Orciuch
Wanna z hydromasażem to propozycja dla osób ceniących luksus, umiejących korzystać z rozkoszy życia i dysponujących niemałą gotówką
Wanna z hydromasażem to propozycja dla osób ceniących luksus, umiejących korzystać z rozkoszy życia i dysponujących niemałą gotówką
Bóle kręgosłupa i stawów, a nawet bezsenność - na te przypadłości może pomóc hydromasaż. To naturalny, jeden z najstarszych sposobów leczenia.

Kilkuminutowy masaż wodny dziennie dobrze robi także na skórę, która nabiera jędrności i dłużej zachowuje młody wygląd. W zależności od potrzeb możemy wybierać między wannami, kabinami i matami z hydromasażem.

Kilka zastrzeżeń
Zanim oddamy się przyjemności korzystania z hydromasażu, pamiętajmy jednak o kilku ograniczeniach. Lepiej, aby osoby z chorym kręgosłupem korzystały z wanny, a nie z natrysków, gdzie strumień wody działa z dużą siłą na osobę w pozycji stojącej. Najkorzystniej jest położyć się w wannie, a przepływająca woda nie tylko kojąco podziała na kręgosłup, ale także pobudzi krążenie krwi. Dobry efekt dają masaże na przemian zimną i gorącą wodą. Pamiętajmy tylko, że przy silnym ciśnieniu wody nie należy masować brzucha i klatki piersiowej. Natomiast osoby mające kłopoty z sercem i układem krwionośnym nie powinny korzystać z gorących kąpieli.

Wanna czy natrysk?
Wodnych masaży możemy zażywać nie tylko w wannie, ale także w kabinie prysznicowej. Aby przystosować do tego celu zwykłą kabinę, wystarczy zamontować w niej panel z dyszami hydromasażowymi.

Wanna z hydromasażem ma większe wymiary niż zwykła i dlatego lepiej nadaje się do dużych mieszkań. Do niewielkiej łazienki świetnie pasowałaby kabina natryskowa.

Sam montaż paneli do hydromasażu w kabinie natryskowej nie jest skomplikowany. Mogą one zastąpić tradycyjny wąż z tzw. słuchawką.
Panele montuje się w narożniku kabiny lub do ściany. Są także kolumny prysznicowe przymocowane do połogi.

Czym więc różni się kabina z panelem od kabiny z hydromasażem? Ta druga daje o wiele więcej możliwości, oferując nawet kilka rodzajów masaży, na przykład bicze szkockie, wodną kurtynę dobrze wpływającą na plecy i barki czy masaż stóp.
Zaletą wanny jest to, że można w niej korzystać z hydromasaży w pozycji siedzącej i leżącej.

Na rynku dostępne są wanny w różnym kształcie - narożne, owalne itd. Stosuje się w nich różne wodne dysze - wirujące, kilkupunktowe, proste, małe i duże oraz - dodatkowo - punktowe oświetlenie w kilku kolorach.

Gdzie postawić kabinę?
Na początku musimy się zastanowić jaka kabina będzie nam najlepiej pasowała do łazienki. Na rynku mamy ich spory wybór: pod względem kształtu (od owalnych, półokrągłych, po kwadratowe, a nawet prostokątne i nieregularne), czy miejsca, gdzie mają stanąć (przyścienne, narożne, wnękowe oraz wolno stojące).
Najpopularniejsze są kabiny narożne, najczęściej półokrągłe, czy prostokątne. Producenci oferują szeroki wybór drzwi prysznicowych - przesuwane na rolkach, odsuwane, uchylne. Jeżeli mamy przestronną łazienkę warto zdecydować się na okrągły, wolno stojący prysznic z kilkoma rodzajami wodnych zabiegów. Do kompletu wystarczy jeszcze dopasować odpowiedni brodzik.

Najlepszym materiałem do przeszklenia kabin prysznicowych jest szkło hartowane - matowe, przezroczyste, barwione. Są także kabiny z tworzywa sztucznego, na przykład z akrylu.

Oszczędność i koszty
Korzystanie z natrysku, oprócz przyjemności, daje także sporo oszczędności. W trakcie wodnych masaży pod natryskiem zużywamy nawet do pięciu razy mniej wody niż w wannie z hydromasażem.

Sprzęt do hydromasaży nie jest tani. Wanny kosztują od ok. 3 do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Na kabinę hydromasażową musimy wydać od 800 do nawet 60 tys. zł. Panel hydromasażowy kupimy w cenie od kilkuset do kilkunastu tysięcy złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna