Duże inwestycje w Gołdapi

Budujemy, dopóki Unia nam pomaga

Wydawało się, że mijający rok będzie rekordowym pod względem inwestycji. Jednak przyszłoroczne plany są jeszcze bardziej ambitne. I to nie tylko dzięki pieniądzom, jakie wpływają na konta samorządów.

- Planujemy też inwestycje, których realizacja uzależniona jest od otrzymania unijnej pomocy. Jest to rewitalizacja giżyckiego mola i budowa Mazurskiego Traktu Rowerowego - mówi Jolanta Piotrowska, burmistrz Giżycka.

To właśnie dzięki pomocy Unii Europejskiej i budżetu państwa udaje się realizować wiele projektów. Dokończona zostanie m.in. budowa hali sportowo-widowiskowej z pływalnią w Olecku, a także modernizacja płyty głównej ełckiego stadionu.

Samorządy chcą wydawać pieniądze również na budowę wodociągów i kanalizacji. W Giżycku kanalizacja deszczowa zostanie położona na ulicy Jasnej, w Ełku ściekowa na osiedlach Leśnym i Grunwaldzkim, a także w kilku małych miejscowościach w gminie Olecko.

Samorządowcy nie zapominają również o najmłodszych mieszkańcach Mazur. - Dzięki pomocy z rządowego programu "Radosna szkoła" planujemy budowę dwóch placów zabaw przy szkołach podstawowych numer 4 i 7 - dodaje Jolanta Piotrowska.

Władze Pisza przeznaczyły 650 tysięcy złotych na salę gimnastyczną przy Szkole Podstawowej nr 2 oraz kolejnych 600 tysięcy na budowę profesjonalnego skate -parku. Niestety, w ełckim projekcie budżetu na próżno szukać takich wydatków. Powstanie za to kolejne wielofunkcyjne boisko przy Szkole Podstawowej nr 5.

Poprawi się również wygląd naszych miast. W Piszu w przyszłym roku rozpoczną się prace przy budowie amfiteatru i rewitalizacji Śródmieścia. Tylko te dwie inwestycje pochłoną ponad 8,5 miliona złotych. W Ełku będą kontynuowane prace przy budowie sceny przy pomniku Jana Pawła II.
Jedną z największych inwestycji, które zakończą się w przyszłym roku, jest budowa portu Eko Marina w Giżycku.

Duże inwestycje - większe długi

Tak dużych wydatków nie da się sfinansować tylko z wpływów do budżetu i dotacji. Dlatego samorządy muszą zaciągać kredyty albo emitować obligacje.

Na koniec przyszłego roku zadłużenie sześciu mazurskich miast sięgnie kwoty ponad 205 milionów złotych.

Dług Ełku wyniesie 48 milionów złotych. Duże zadłużenie, bo w wysokości aż 42 mln złotych czeka też Gołdap. W najlepszej kondycji będzie gmina Węgorzewo. Jej zadłużenie wyniesie około 20 mln zł.
Na razie są to tylko projekty przyszłorocznych wydatków. Które z tych inwestycji uda się zrealizować na 100 proc., dowiemy się dopiero pod koniec miesiąca. Wtedy radni będą głosowali nad przyjęciem ostatecznej wersji budżetów.