- Młodzież jest coraz bardziej agresywna - mówi Beata Andruczyk, psycholog z suwalskiej policji. - Często atakuje tylko po to, by zaimponować rówieśnikom.
Zdaniem specjalistów, dziewczęta są gorsze od chłopaków. - Trudniej je resocjalizować - dodaje Andruczyk. - Potrafią udawać, że pozbyły się już agresywnych zachowań, podczas gdy faktycznie tak nie jest.
Biły, szarpały za włosy i kopały
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po południu w centrum Suwałk. 14-latka wracała do domu z dodatkowych zajęć. Dziewczyna uczy się prywatnie języka rosyjskiego. Na ulicy Wesołej spotkała dwie o rok starsze gimnazjalistki. Jedna z nich, bez słowa, rzuciła się na swoją ofiarę. Zaczęła ją bić i szarpać za włosy. A gdy zaatakowana upadła - kopać.
Dziewczyny zabrały telefon komórkowy oraz słuchawki i uciekły.
- Poszkodowana dziewczyna pobiegła do znajomych, skąd zawiadomiła o napaści matkę, a ta policję - mówi Krzysztof Kapusta, oficer prasowy suwalskiej komendy.
Sprawczynie rozboju mieszkają na ulicy Kościuszki. W mieszkaniu jednej z dziewcząt znaleziono skradziony telefon. Wczoraj składały wyjaśnienia na komendzie.
- W najbliższych dniach wniosek o ukaranie sprawczyń rozboju skierujemy do sądu ds. nieletnich - dodaje K. Kapusta.
Może być jeszcze gorzej
Zarówno policja, jak i psychologowie przyznają, że nieletni coraz częściej popełniają przestępstwa.
- Nie zawsze połączone jest to z rabunkiem - dodaje Andruczyk. - Częściej wynika z potrzeby zaimponowania albo zemsty.
Zdaniem rozmówczyni, winni tej sytuacji są rodzice, którzy nie interesują się dziećmi.
- Ale też szkolni wychowawcy, ponieważ za mało rozmawiają z młodzieżą - dodaje psycholog. - Obawiam się, że zjawisko przemocy wciąż będzie się nasilać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?